Mam wrażenie, że ostatnio PIERWSZY RAZ od pół roku wszystko idzie po mojej myśli! :D Nawet nie wiecie jak bardzo czuję się z tego powodu szczęśliwa.. JA NAWET ROZUMIEM CHEMIĘ?? Ja Monika (cymbał ze ścisłych) stwierdzam, iż to jest proste, choć dalej uważam, ze niepotrzebne w życiu ;] Nie no, bez przesady ;) Po prostu zaczęłam to mniej-więcej ogarniać.. :D
Jeśli chodzi o dietę to podam Wam moje dzisiejsze menu i oszacujecie jak wypadłam:
Śniadanie: kanapka z serem (150)
Obiad: zupa pomidorowa i warzywka "na patelnię" (500)
Podwieczorek: Aktivia (130)
Kolacja: jakieś suche wafle (przy filmie) (250)
Napoje: ok 100-150kcal (piłam colę, ale to tak w ramach mojego zatrucia, które ponoć miałam ;D )
ŁĄCZNIE: OK 1200kcal :D
Czuję się z tym bardzo dobrze :) Nie uważam, ażebym zjadła za mało tudzież za dużo.. No może nie wszystko było odpowiednie, ale jednak jestem zadowolona... Skłonności do kompulsów jakieś tam mam, ale już nie tak, że mam ochote się napchać wszystkim tylko po protu czasem zjeść więcej- póki co panuję nad tym ...Cóż więcej mogę dodać... Chyba staję na nogi :)
Aktywność: dance ok. 25min (kiepsko, ale kuzynka mi przerwała ;D ) badbington (czy jak to sie tam pisze) właśnie z kuzynką :)
Ona jest taka chuda.. waży 62 i ma 180 wzrostu.. nie nie przesadzam- tyle ma ;) no może 179 ;D Przynajmniej tak twierdzi, ale gdy się na nią patrzy z daleka to ma się wrażenie, jakby się widziało kruszynkę, która ma 160 ;D taki paradoks :D
Ja na swój wzrost nie narzekam, ale mogłabym jeszcze z 4cm urosnąć.. Chciałabym mieć te 169 ;D heheh :D Nawet nwm czy mam na pewno 165 ;D OBY :D
REASUMUJĄC : Jak najbardziej OK :D
BedeWalczycDoKonca
29 kwietnia 2014, 14:08Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku. ;) Oby tak dalej !! :*
Lovelly
28 kwietnia 2014, 21:30serio? ja mam 170 i chciałabym mieć zdecydowanie mniej ;D !
Nastel
28 kwietnia 2014, 21:31jej zdaniem z jej wzrostem nie dostałaby się do krajowej reprezentacji drużyny siatkowej, bo jest za niska i marzy jej się 190.. :D 170 to idealnie ;*