Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żyć, zakochać się, być szczęśliwa..


... To niewiele..
Mówiłam sobie, że nie chcę tego.. 
Powtarzałam sobie jak mantrę, że do szczęścia wcale nie potrzebne mi są żadne "miłostki"..
A teraz? Wydaje mi się, że to wszystko uległo zmianom.. Odczuwam coraz większą potrzebę bycia kochaną przez tę jedną KONKRETNĄ osobę... A wiecie co jest najgorsze?.. że każdemu się jakoś układa, a mnie ? Nie wiem.. nie chcę twierdzić, że nie,ale nie jest tak jakbym chciała, żeby było...
. Nie jestem wspaniała.. Ale mówią, że każdy ma prawo do bycia kochanym... Mam taką nadzieję...

  • piatek55

    piatek55

    6 lutego 2014, 22:27

    Spokojnie ;) Mam podobnie ale trzeba sobie jakoś radzić :) Ten książę jeszcze będzie, zero stresu :D

  • Nastel

    Nastel

    6 lutego 2014, 16:06

    Ale nie o to chodzi, mam dość samotności...

  • streaker

    streaker

    6 lutego 2014, 11:54

    oj kochana ja w Twoim wieku przeyżywałam ze 4 miłoście na raz hahahahha, serio! :D a teraz mam z tego takie cieszenie :D :*

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    5 lutego 2014, 23:31

    jeszcze poznasz smak tego, wszystko przed toba :D na razie skup sie na sobie i nauce

  • alwayskinny

    alwayskinny

    5 lutego 2014, 23:22

    jejku jesteś młoda, jeszcze zdążyć przeżyć miłość i to nie jedną! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.