Heej ;)
Naszło mnie dzisiaj trochę na filozoficzne przemyślenia, a mianowicie zaczynam zauważać, że ten czas pędzi jak szalony.. Jakby ciagle przyspieszał.. I zastanawiam sie, czy Wy tez macie takie wrażenie?? Te tygodnie.. mijają tak szybko- jeden za drugim... Dopiero co byl 2 września, a już jutro będzie 22. Nie wiem jak Wy sie do tego odnosicie, ale mnie to zjawisko przeraża.. Tak, zgadza sie- przeraża mnie przemijanie.. Pewnie nie jestem jedyna osobą, ktora się tego boi, ale jednak czuje sie z tymi moimi refleksjami samotna.. Nie.. Nie mam doła.. Ciesze sie z życia.. Angażuje sie w życie kulturalne, biore udzial w konkurasch, warsztatach, naleze do KSM-u ( robię kurs na animatora/zastepowego) to wszystko jest kolorowe, piękne i wesołe...:-) Nie brakuje mi niczego, ale żaluję, ze niektore chwile nie mogą trwac dłuzej.. *_* Hm.. Wiem, ze zanudzam.. Po prostu nie chce, zeby to wszytsko ucieklo mi tak szybko... To juz ostatnia klasa gimnazjum.. Pozniej liceum.. Pomalutku trzeba zacząc myslec nad swoją przyszloscia... A Limbaza też nie trwa wiecznie... Studia, praca, moze rodzina i... starość.. Mam nadzieje, ze tak będzie ;)... Ale wrocmy do sterfy emocjonalnej.. Zal mi zostawiac to wszystko za sobą.. Owszem.. przyszlosc jest bardzo ekscytujaca, ale do przeszlosci? Mam ogromny sentyment...
Heh.. rozpisalam sie trochę.. xdd Jak nie chrcecie nie komemtujcie.. Wiem, ze trudno cokolwiek napisac pod taką notką... Po prostu dziękuję, że przeczytalyscie do końca :)
Megan1989
22 września 2013, 17:18oj na pewno kochana nie jesteś sama z tymi myślami ... ja sama ostatnio nad tym rozmyślałam... ale niestety nie zwolnimy go a tym bardziej nie zatrzymamy.
tobecomeabitch
21 września 2013, 20:22to w pewnym sensie daje motywację do tego co robimy.. nie zawalajmy diety.. nie rezygnujmy z marzeń, bo mamy jedno życie i przecież czas upłynie :)
awalyna
21 września 2013, 16:12nie ma co się martwić na zapas ;) na wszystko przyjdzie czas. A czas.. mi również ucieka niesamowicie. Dopiero co obchodziłam 18stke , a za pół roku już będzie 20stka. Nie czekaj tak na swoje 18ste urodziny. Naprawdę, nie ma na co, później już będzie tak wszystko leciało..
kiedysbedezgrabna
21 września 2013, 15:46W Twoich słowach odnajduję swoje myśli sprzed roku. Jestem rok starsza, zaczęłam liceum.. Polubiłam szkołę, nauczycieli i klasę. Czuję się już jak u siebie, ale faktycznie tęskno za atmosferą z końca roku szkolnego.. Mam wrażenie, że całe 3 lata przeleciały mi między palcami, tak to szybko minęło.. i boję się, że liceum minie mi jeszcze szybciej.. Jak widzisz w swoich lękach samotna nie jesteś, bo przemijanie to moja jedna wielka fobia ...