Witam wszystkich bardzo serdecznie :)
Jak każdy kto się tutaj znalazł miał/ma problemy z wagą. Także i ja! Tak więc trochę o mnie. Jako mała dziewczynka byłam .... szczuplutka, nóżki jak patyczki, lecz później coś się zadziało. W wieku 13 lat ważyłam 70 kg! A wszystko przez słodkie napoje i słodycze. Chciałam się zabrać za odchudzanie, ale poniosłam porażkę, ponieważ waga w wieku 15 lat pokazała 81kg. Ale wtedy wiedziałam, że tak być nie może, ponieważ za rok w rodzinie było wesele, więc trzeba było się jakoś pokazać tak więc udało mi się uzyskać wagę 66 kg :) Lecz nie byłam w stanie jej długo utrzymać. W dniu moich 18 urodzin moja waga wskazywała 71 kg i od tego czasu stopniowo zaczęło przybywać. Mając 19 lat i zaczynając studia miałam 83kg i wtedy waga już szła tylko w górę stopniowo, albo nawet i galopowała tak więc w maju 2011 przekroczyłam 100 kg mając 103.8. jednak to nie powstrzymywało mnie od dalszego jedzenia. Miałam w tym czasie chłopaka, lecz on nigdy nie mówił nic na temat mojej wagi a ja dalej tyłam. Po ponad roku związek się rozpadł i jak to wtedy bywa zaczęłam chudnąc, i udało mi się osiągnąć 89 kg. Lecz jak to u mnie bywa kilogramów znowu zaczęło przybywać i w sierpniu 2014 roku skończyło się ostatecznie na 115 kg! Kiedyś musi nastąpić ten okres w którym człowiek musi się uderzyć porządnie w głowę, tak się stało też ze mną. Rodzice stali się moją dodatkową motywacja. Teraz udało mi się osiągnąć wagę 105.1 kg :) Jestem z siebie dumna i brnę dalej, aby odnaleźć moje lepsze ja! Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam serdecznie
Nastazjaaa :)
Glancusia
3 listopada 2014, 19:41Widać na rączkach i masz większą talię :D Gratuluję ! Ja też jestem w trakcie schodzenia z wagi 100 kg :D już 6 za mną :D Cieszę się, że Ci idzie :D:*
Nastazjaaa
3 listopada 2014, 20:11Z takimi rękami czuje się jak Pudzian, bhahahaha... Co za porównanie :O Jakoś idzie, czekam aż będzie szlo lepiej :) Życzę wytrwałości :)
czerwona151
29 października 2014, 00:10Ile wazysz na tym zdjeciu? Bo chyba nie 105 kg?
Nastazjaaa
29 października 2014, 13:33No właśnie 105kg. Najpierw zeszłam z wagi, potem postanowiłam zrobić pierwsze zdjęcie. A co, wyglądana więcej?
czerwona151
29 października 2014, 13:49No właśnie nie na więcej. Tylko na mniej :)
Nastazjaaa
29 października 2014, 13:52Czarny wyszczupla :) To chyba dlatego :) I nie widać moje ogromnego brzucha :P
CzemuEmu
24 października 2014, 17:25Widzę że podobnie - u mnie też napoje słodzone, soki z kartonów za małego dzieciaka zrobiły pogrom :P. Gratuluję niejednej walki, za każdy sukces :). Tak, musimy się kiedyś w końcu wziąć w garść :P. Szczerze mówiąc - dla mnie bycie singlem jest dodatkowo motywujące haha :). Trzymam kciuki i będę zaglądać :)
Nastazjaaa
26 października 2014, 18:46A no właśnie, te soczki i napoje z kartonów i w bioderkach się odłożyło :P I dziękuje bardzo! Również trzymam kciuk, życzę wytrwałości :)