W dzień wigilii św. Jana w kościele pod jego wezwaniem odbył się czarowny koncert, który pozwolił mi przenieść się w czasy więcej niż wczesnej młodości. Muzyka przed rokendrolem i big bitem. Zespół, gdzie główne skrzypce grały trąbki, saksofony i kontrabas. Muzyka swingowa Kapeli Jana KONOPa, łuki sklepienia oświetlone kolorowym nastrojowym światłem i silny, potężny wręcz głos chudego, młodego chłopca, Michała Kuczyńskiego roznosił te filary gdy śpiewał piosenki z repertuaru Franka Sinatry z okazji jego 100-lecia urodzin....Najbardziej wstrząsnęła mnie i pewnie każdego, bo kto nie zna "My Way"....
.......
Choć świat pokochał mnie
Nie szczędził mi ciosów ni razu
Robiłem to, co każdy chce
Choć tak naprawdę nikt w to nie wierzył
Pamiętam też mój każdy krok
I każdy dźwięk, który zagrałem
I wiem, to jedno wiem
Że żyłem jak chciałem
Choć człowiek jest jak twardy głaz
Upadnie też nie jeden raz
Lecz choćby świat zawalił się
Nie podda się
Nie ugnie się
By każdemu z was powiedzieć w twarz
Żyłem jak chciałem
Sto spraw każdego dnia
Tysiące twarzy nienazwanych
Z ręką na sercu mogę już rzec
Kochałem i byłem kochany
I dziś, gdy patrzę wstecz
To mogę już śmiało powiedzieć
Że wiem, to jedno wiem
Żyłem jak chciałem
Twardy jak głaz
Jak każdy z was
Upadłem też nie jeden raz
Lecz choćby świat zawalił się
Nie poddam się
Nie ugnę się
By każdemu w twarz wykrzyczeć w twarz
Żyłem jak chciałem
I idziemy dalej
jolaps
25 czerwca 2015, 19:40To bardzo dobre stwierdzenie " żyłem jak chciałem " i dodałabym jeszcze " nie przestanę tak żyć ".
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:01Dalej próbujmy przynajmniej :))
Mayan
25 czerwca 2015, 19:00Cudne :))
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:01:))
jasia242
25 czerwca 2015, 18:08Cudowny tekst, a koncert musiał być piekny. Serdecznie pozdrawiam
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:02Znalazłam kilka zdjęć, kiedyś dam przy okazji :))
renianh
25 czerwca 2015, 14:00Podpisuje się pod tym tekstem i pozdrawiam CIę serdecznie:)
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:03Ja Ciebie też Tereniu całuję:))
ckopiec2013
25 czerwca 2015, 13:58Zgadzam się, ja też żyję tak, jak chcę:-)))
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:04Trzeba o tym zawsze pamiętać, kowalem swego losu jestem sam:)) Buziaki:))
lukrecja1000
25 czerwca 2015, 11:54:-)))))Witaj Malgorzytko och tyle czasu nie dawalas znaku zycia! Uswiadomilas mi ze Noc Swietojanska juz byla(brak mi w domu polskiego kaledarza) Czyli najkrotsza noc mamy juz za soba...Od teraz nocy zaczyna przybywac,jaka szkoda ,uwielbiam czerwcowe poranki:-) Buziaki pozdrawiam serdecznie Julita
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:05Ja Ciebie też serdecznie ściskam,,,miałam chwilowy kryzys....Odleciała mi moja muza i ...nie miałam już natchnienia :))) Buziaki
Alianna
25 czerwca 2015, 10:41Taaak.... Żyjemy tak jak chcemy bez względu na to, co tak naprawdę o tym myślimy. Buziaczki
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:08I to jest niestety sama prawda. To my dokonujemy wyborów co dnia i płyniemy często bez celu obwiniając innych a to za tuszę, a to za braki w miłości :))) Buziaki
paniania1956
25 czerwca 2015, 10:30Oby każdy z nas mógł to powiedzieć u schyłku życia. ..
Nakonieczny
27 czerwca 2015, 18:10Musimy o tym pamiętać zawsze, codziennie, codziennie pytać, czy to co robię to jest to co ja na pewno chcę w tej chwili robić? Buziaki :))