Dziś na szybko.
Menu na dziś:
Od wczoraj walczę ze sobą niesamowicie.
Mam ochotę na wafelki, czekoladę, czipsy, ogólnie słodycze.
Zjadłam wczoraj zbożowe ciasteczko i 2 kostki gorzkiej czekolady.
Dziś też zjadłam 2 kostki gorzkiej, mam nadzieję, że to przejdzie.
Mam też nadzieję, że moja motywacja nie odejdzie :(
Ogólnie chyba potrzebuję rest day.
Od wczoraj pobolewa mnie jakby zewnętrzna strona uda, dziwny ból.
Nie wiem czym to spowodowane.
Chciałam dziś poćwiczyć normalnie, ale nie umiałam zebrać się do kupy.
Zrobiłam 10 min Tiffany na boczki (przy czym odczuwałam ból tego uda) i dzień 5 z wyzwania (żeby nie przerywać).
No i nie umiałam się zebrać na nic innego...
Dzisiejsze śniadanko:
Mam jutro rozmowę o pracę w PURE Jatomi.
Na stanowisko: konsultant sprzedaży
Któraś ma jakieś doświadczenia z pracą w PURE?
Bo poczytałam opinie dotyczące tego stanowiska i nie są najlepsze,
chyba chodzi o wciskanie ludziom umów...a jak wiadomo, Pure do tanich nie należy, tak więc nie wiem, iść, nie iść?
Menu na dziś:
Od wczoraj walczę ze sobą niesamowicie.
Mam ochotę na wafelki, czekoladę, czipsy, ogólnie słodycze.
Zjadłam wczoraj zbożowe ciasteczko i 2 kostki gorzkiej czekolady.
Dziś też zjadłam 2 kostki gorzkiej, mam nadzieję, że to przejdzie.
Mam też nadzieję, że moja motywacja nie odejdzie :(
Ogólnie chyba potrzebuję rest day.
Od wczoraj pobolewa mnie jakby zewnętrzna strona uda, dziwny ból.
Nie wiem czym to spowodowane.
Chciałam dziś poćwiczyć normalnie, ale nie umiałam zebrać się do kupy.
Zrobiłam 10 min Tiffany na boczki (przy czym odczuwałam ból tego uda) i dzień 5 z wyzwania (żeby nie przerywać).
No i nie umiałam się zebrać na nic innego...
Dzisiejsze śniadanko:
Mam jutro rozmowę o pracę w PURE Jatomi.
Na stanowisko: konsultant sprzedaży
Któraś ma jakieś doświadczenia z pracą w PURE?
Bo poczytałam opinie dotyczące tego stanowiska i nie są najlepsze,
chyba chodzi o wciskanie ludziom umów...a jak wiadomo, Pure do tanich nie należy, tak więc nie wiem, iść, nie iść?
california.girl
26 lutego 2014, 11:30jasne że idź. sama rozmowa nie zaszkodzi a może okaże się że praca jest fajna:)
Ancur90
25 lutego 2014, 16:44Idź na rozmowę, intuicja Ci jutro podpowie, co robić :)
Surce77
25 lutego 2014, 16:19Zrezygnować zawsze można, idź. Ja dzisiaj byłam na rozmowie o pracę, która wydawała mi się nieciekawa, a okazało się, że super się to wszystko zapowiada i z niecierpliwością czekam na telefon!
Inna_1
25 lutego 2014, 14:37Ty może faktycznie zrób sobie przerwę bo tak na siłę i z bólem to żadna przyjemność... a jeśli chodzi o pracę to myślę że nie zaszkodzi pójść, przekonasz się na sobie i wtedy zdecydujesz ;)
VikiMorgan
25 lutego 2014, 14:15pure ma wiele wad ale ma i zalety- jak odpowiednio bedziesz rozmawiac z klientami to i wciskac nie bedziesz umow. Sama ćwicze w pure i na razie nie widze w Wawie dla niego konkurencji, albo widze ale nie pasuje mi dojazd i o 100 pln wyzszy karnet miesiecznie. Poza tym jak porownac z klubem fitness E Chodakowskiej to jest bardzo tani i trenerzy z kwalifiacjami których Ewka nie ma.
Ewa_eL_Ka
25 lutego 2014, 14:02Kochana, zrób sobie dzień przerwy, to po pierwsze ... po drugie koniecznie idź na rozmowę jeśli szukasz pracy. Zobaczysz na czym to polega, jaka płaca i inne warunki - ostatecznie nie musisz podpisywać umowy :)