Hej!
Wczoraj znów nieco zawaliłam, ale nawet nie chcę już o tym myśleć.
Dziś jest nowy dzień, który prezentuje się następująco:
Dzisiejsze menu:
1. Śniadanie - placuszki twarogowe:
- ok 100g chudego twarogu
- jajko
- 1,5 łyżeczki cukru (następnym razem go wyeliminuję,
smaku wiele nie dodał, więc już wiem, że nie ma po co go dodawać :)
- łyżeczka oleju
- 3 płaskie łyżki mąki pszennej (muszę w końcu się wybrać po..no właśnie, po jaką? żytnią?)
Razem: około 320 kcal / b: 29g / w: 26g / t: 11g
2. II śniadanie - smoothie:
- banan
- kiwi
- jogurt naturalny 165g
- pół grejpfruta
Razem: około 350 kcal / b: 12g / w: 63g / t: 6g
3. Obiad - sałatka:
- sałata lodowa
- pomidor
- zielony ogórek
- kukurydza
- tuńczyk w sosie własnym
- jajko
- sos włoski (z samej wody)
- grzanka "tost grahamowy"
***zjadłam jeszcze raz tyle sałaty co na zdjęciu
Razem: około 300kcal / b: 30 / w: 11 / t: 6
4. Kolacja:
- kromka chleba
- plasterek sera Delicate
- sałatka z obiadu (taka ilość jak na zdjęciu, bo zostało)
Razem: około 300kcal?
SUMUJĄC: około 1300 kcal
na dziś wystarczy, przyda się taki "chuszy dzień" po szaleńczym weekendzie i nieidealnym wczoraj ;)
Dzisiejsze ćwiczenia:
- 10 min Mel B pośladki
- jedna seria (3x30sek) na uda z N.Gacką
- 3/4 Balance Trening z Chodakowską (zaczęły mnie boleć kolana...)
- ćwiczenia na brzuch ze Skalpela
- ćwiczenia ze Skalpela na nogi/pośladki (te na leżąco) - 7min
- 5 min Mel B Cool Down
Tak myślę, że jutro chyba siłownia :)
Wczoraj znów nieco zawaliłam, ale nawet nie chcę już o tym myśleć.
Dziś jest nowy dzień, który prezentuje się następująco:
Dzisiejsze menu:
1. Śniadanie - placuszki twarogowe:
- ok 100g chudego twarogu
- jajko
- 1,5 łyżeczki cukru (następnym razem go wyeliminuję,
smaku wiele nie dodał, więc już wiem, że nie ma po co go dodawać :)
- łyżeczka oleju
- 3 płaskie łyżki mąki pszennej (muszę w końcu się wybrać po..no właśnie, po jaką? żytnią?)
Razem: około 320 kcal / b: 29g / w: 26g / t: 11g
2. II śniadanie - smoothie:
- banan
- kiwi
- jogurt naturalny 165g
- pół grejpfruta
Razem: około 350 kcal / b: 12g / w: 63g / t: 6g
3. Obiad - sałatka:
- sałata lodowa
- pomidor
- zielony ogórek
- kukurydza
- tuńczyk w sosie własnym
- jajko
- sos włoski (z samej wody)
- grzanka "tost grahamowy"
***zjadłam jeszcze raz tyle sałaty co na zdjęciu
Razem: około 300kcal / b: 30 / w: 11 / t: 6
4. Kolacja:
- kromka chleba
- plasterek sera Delicate
- sałatka z obiadu (taka ilość jak na zdjęciu, bo zostało)
Razem: około 300kcal?
SUMUJĄC: około 1300 kcal
na dziś wystarczy, przyda się taki "chuszy dzień" po szaleńczym weekendzie i nieidealnym wczoraj ;)
Dzisiejsze ćwiczenia:
- 10 min Mel B pośladki
- jedna seria (3x30sek) na uda z N.Gacką
- 3/4 Balance Trening z Chodakowską (zaczęły mnie boleć kolana...)
- ćwiczenia na brzuch ze Skalpela
- ćwiczenia ze Skalpela na nogi/pośladki (te na leżąco) - 7min
- 5 min Mel B Cool Down
Tak myślę, że jutro chyba siłownia :)
Surce77
11 lutego 2014, 18:11Najlepsza według mnie jest mąka żytnia pełnoziarnista. Menu dziś bardzo ładne. ;)
NeedToBePerfect
11 lutego 2014, 16:39Akurat mam twaróg, więc zrobię te twoje placuszki jutro na śniadanie :)
Ancur90
11 lutego 2014, 15:44koktail z bananem - pychota :)
kropek89
11 lutego 2014, 15:08zazdrosze wam ze potraficie cwiczyc a to z ewa a to z mell b ... ja na razie ograniczam się do biegania skakania na skakance i brzuszki.....
Inna_1
11 lutego 2014, 14:44Kolana Cie bolą? a masz profesjonalne buty do ćwiczeń? mnie tez bolały przy ćwiczeniach Ewki a teraz jak juz mam buty to nic nie boli:) pysznie u Ciebie:)
Maariss
11 lutego 2014, 14:41Smacznie to wszystko wygląda :). Super ćwiczenia. Pozdrawiam
Belldandy1
11 lutego 2014, 14:40Smaczne śniadanko:!) Muszę wypróbować mmm
niezapominajka33
11 lutego 2014, 14:37Czasami każdemu "coś" wpadnie. Spiąć tyłek i do roboty :)