Witajcie Aniołki.
Dzisiaj nadrabiam zaległości weekendowe w Waszych pamiętnikach. U mnie bez zmian dietkowych i ćwiczeniowych. Weekend może być, w sobotę byłam na basenie ? było super extra. Wymoczyłam i wymasowałam się na całego? Niedziela była bardzo leniwa, tak bardzo, że pod wieczór z tego lenistwa poczułam się zmęczona. Hihi?
Pogoda była cudna, słoneczko, słoneczko i jeszcze raz słoneczko. Lekki wiaterek i ten zapach wiosennego powietrza? Dziś jak szłam do pracy też czułam to powietrze? Aż chce się żyć?.
No, dobrze już koniec marzeń i pora się brać do pracy. Kawka jest to znaczy czas na Wasze pamiętniki. Skarbeńki moje kochane bardzo Wam dziękuje za odwiedzin ki. Strasznie dużo ciepłych słów od Was dostałam. Oj, tylko dzięki waszym komentarzom zawsze się podnoszę i walczę dalej.
aniula1986
2 marca 2009, 23:42też się cieszę że w końcu słoneczko zawitało ale z drugiej strony co raz mniej czasu na zrzucenie balaściku :):) pozdrawiam
beabak
2 marca 2009, 19:18wiosna, wiosna i od razu czujemy się raźniej, dziękuję za piękne tulipany, tak pięknie zapachniało i od razu na sercu jakoś lepiej. Pozdrawiam Cię bardzo wiosennie i życzę dalszych sukcesów w odchudzaniu.
CarolineAnne
2 marca 2009, 17:08no ja tez lubie Wase :)
CherylCole
2 marca 2009, 15:45Zrobię wszystko, żeby tym razem wygrać tą walkę. Pierwsze oznaki wiosny, o których piszesz tylko i wyłącznie mogą mi w tym pomóc :) Jestem uzależniona od spędzania czasu na świeżym powietrzu - na łonie natury, a zimą jak wiadomo jest to niemożliwe. Także może być tylko lepiej :) Życzę konsekwentnego dietkowania i ćwiczeń :*
Qualcuna
2 marca 2009, 14:40a to wspanialy czas, nowy zastrzyk energii do zycia :)
laksa1960
2 marca 2009, 14:06faktycznie wiosennie dzisiaj bardzo a pierwsza oznaka sa szpaki!!!! wlasnie dzisiaj widzialam i slyszalam szpaka,ktory juz przyclecial do budki swojej jak dla mnie to bardzo wczesnie bo tyle jeszcze sniegu i mroz w nocy i tak sobie mysle co te biedactwa beda robic jak tu jeszcz zima ,ale one wiedza doskonale kiedy maja przyleciec.Asiu zycze wspanialego popoludnia Zosia
ikebano
2 marca 2009, 11:00u mnie też pięknieświecie słoneczko:)aż chce się żyć! owocnego tygodnia moja Droga:*
martyna1977
2 marca 2009, 10:59Widzę, że nie tylko ja się rozleniwiłam. ale super,że wkońcu świeci słońce. Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!
Swoya
2 marca 2009, 09:37wczoraj leniwca na calego, eeeh czasem to az milo tak sobie odpoczac i nie martic sie o nic :) pozdrawiam
izabelka1976
2 marca 2009, 09:04ja dzisiaj też zdecydowanie poczułam wiosnę (pomimo mrozu). Ptasszki śpiewają, słoneczko świeci i żyć się chce :o))) Całuję Cię gorąco!
asyku
2 marca 2009, 08:42OBY SIĘ ZLITOWAŁA ,TWARDA BABKA ZE MNIE ALE WAGA MOŻE NAWET NAJTRWALSZY GŁAZ ROZKRUSZYĆ;)MAM NADZIEJE ,ŻE BĘDZIE DOBRZE.DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA!!JA TEŻ KAWKĘ ZROBIŁAM I ZANURZAM SIĘ W PAMIĘTNIKI!!!SŁONKO ŚWIECI ,NO DOBRA NIGDZIE NIE IDĘ!!!ZOSTAJĘ!!BUZIAKI<IMG SRC=http://img205.imageshack.us/img205/8377/rhodo21wc1.gif>
cleophee
2 marca 2009, 08:32wszyscy czekamy na wiosnę! A nie da się ukryć, że czuć ją już w powietrzu!! Pozdrawiam! <img src=http://www.salamandra.org.pl/magazyn/b19/przylaszczka.jpg>
bezkonserwantow
2 marca 2009, 08:27<img src='http://img222.imageshack.us/img222/2323/4f79ca37ebc65573b41ff51.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>