Chciałam się pożalić jakie katusze przeżywam :D , byłam dziś w Lidlu i oto co moja kochana wspierająca mnie mama kupiła
Leży Sobie teraz rozpoczęta (przez mojego tate) na blacie w kuchni, no więc aby uniknąć konfrontacji z nią (na pewno bym uległa) wpadłam do mojego pokoju i aktualnie kiwam się w pozycji 'płodowej' i wpierniczam musli (orzechowe<3) zawsze to lepszy zamiennik nie? :D
po 8. kawusia
Śniadanie: (10.00 ) 3 bułki Fitness ('puste' bez niczego gdyż iż od rana byłam na mieście no a że zmuszona byłam zaczekać na moją mamę z nudów zjadłam aż 3 :c )
ok. 11. kawusia
13. bułka z dynią z serkiem chrzanowym
przed 16 - płatki owsiane błyskawiczne na mleku (pierwszy raz próbowałam i stwierdzam że są PYSZNE :3 )
18 warzywa + kawałki kurczaka
teraz Musli
Ćwiczenia :
6 minutówki z Ewą
ćwiczenia na pośladki
___________________________________________
HealthyMonique
5 lutego 2015, 20:31Dużo tych bułek, ale jest ok :D To ja ci powiem, że dziś w pracy miałam wypad z dziećmi (ferie świetlicowe) do pijalni czekolady Wedel i mimo, iż mieliśmy darmowy poczęstunek to odmówiłam :D A prezentowało się to jako czekolada mleczna do picia z sosem u dołu, bitą śmietaną u góry polaną dodatkowo karmelem. Amen! :D
mystorymylife
5 lutego 2015, 20:34O ja piernicze ... Chwała Ci za silną wolę ! :D Ja bym pewnie jeszcze dzieciom wydarła i wypiła :D albo wróć ... KIEDYŚ bym tak zrobiła teraz już nie... ekhem ... :D
JedenastyMarca93
5 lutego 2015, 20:08pewnie ze lepszy zamiennik :D:)