Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ryba, jajo, ryba, jajo, serek, serek, ryba jajo...


... a z kuchni wielkimi czerwonymi oczami chytrze łypią soczyste jabłka,

szczerzą żółte zęby dojrzałe banany...

Batonik musli - choć slim, fit, mikro, mini, mami zmysły na próżno.

A kysz, zmory, potwory, wara, sio - dziś jem tylko białko, hejże ho!

(A to skutek uboczny diety, przejawiający się grafomanią i"głupawką" J)

 

  • lenka.krakow

    lenka.krakow

    22 stycznia 2010, 13:08

    Podziwiam Twoją silną wolę :) oj bardzo podziwiam :)

  • kosia88

    kosia88

    14 stycznia 2010, 17:18

    Ojoj dla mnie osobiście to wszystko w tej kuchni szczerzy zęby i uśmiecha się do mnie Dzisiaj smażyłam swoim dzieciulkom placuszki z jabłkami to myślałam że mnie skręci:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.