Wczoraj zgrzeszyłam w menu, ale waga na szczęście nie drgnęła, dziś za karę podwójne ćwiczenia, ot co! Nie ma co się poddawać.
Odchudzanie to jedno, ale w sumie nie dbam o siebie tzn. chodzi mi o pielęgnacje. Muszę zadbać o paznokcie, skórę, ręce - mam bardzo przesuszone, cerę, może jakieś peelingi. Chcę udowodnić sobie, że mogę przejść metamorfozę w pozostałe 38 dni. Chcę zmienić fryzurę, trochę się opalić (jest jak mąka), być mega sexy, na deezee znalazłam mega świetne ciuchy, kolorowe, żywe, a moje są czarno-szare i jak tu dobrze wyglądać?
Co do ćwiczeń, największą frajdę sprawia mi hula hop z masażerem, ale muszę też ładnie wyrzeźbić brzuch ćwiczeniami. Myślę, że MelB mi w tym pomoże.
Śniadanie:
~ 3 wasy - 57 kcal
~ ser biały chudy - 68 kcal
~ 2 truskawki + 1 łyż. powideł morelowych - 45 kcal
Śniadanie II:
~ banan - 114 kcal
Obiad:
~ chuda ryba - ok. 200 kcal
~ 1/2 pomidora + 1/2 ogórka + 2 łyż jogurtu nat - 67 kcal
Kolacja:
~ 2 szklanki truskawek - 82 kcal
~ 2 łyż jogurtu nat - 30 kcal
~ 1/2 łyż. cukru trzcinowego - 11 kcal
~ sushi - 300 kcal
Razem: 974 kcal
Ćwiczenia:
~ 50 min hula hop z masażerem - zaliczone
~ MelB brzuch - zaliczone