Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


I stało się niestety to, czego się obawiałam - jestem chora  Byłam u lekarza, dostałam jakieś tabletki i inne takie, zwolnienie do końca tego tygodnia. Jeśli mi się nie poprawi, to i na przyszły tydzień dostanę. Czuję się mega kiepsko i jestem zła na siebie, bo z ćwiczeniami będzie gorzej teraz. Nie mam siły, a nawet gdybym miała, to muszę się oszczędzać, żeby się szybko wykurować i nie narobić sobie zbyt dużych zaległości w szkole. Obawiałam się tego, że w końcu i mnie dopadnie, no i niestety tak się stało 
Nie mam zamiaru się poddawać, co to, to nie. Nie ma takiej opcji. Dalej wszystko jest, jak było. Po prostu troszeczkę jestem zawiedziona i wkurzona na siebie. No ale mówi się trudno. Trzeba przeczekać i dalej brać się do roboty. Nic nie jestem w stanie zrobić, więc uzbrajam się w cierpliwość i w jeszcze więcej pozytywnej energii, że będzie lepiej. Bo co innego mogę zrobić? No nic. Mam nadzieję, że u Was trochę bardziej pozytywnie, że jesteście zdrowe i w pełni sił do walki o piękną sylwetkę! Trzymam za Was wszystkich kciuki  


I chcę Wam dodać piosenkę, przy której lubię biegać, ponieważ łapię przy niej dobre tempo i dodaje mi ona sił. Poza tym jest, według mnie, bardzo piękna i niesie ważne przesłanie. Sprawia, że czuję się lepiej. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Wierzcie w siebie! 






  • AnnaBella28

    AnnaBella28

    21 września 2013, 12:46

    Zdrowiej szybciutko! Pij dużo herbaty tylko z cytryną to pomoże na chorobę i nie będzie ci się tak chciało jeść. Ja jak jestem chora to śpię jak najdłużej i piję jak najwięcej. Staram się tez nie jeść i nawet jak nie ćwiczysz to kg spadną. Tylko uważaj, aby tez nie jeść za mało, organizm musi równocześnie być na tyle silny, aby zwalczyć chorobę. Trzymaj się! Głowa do góry! :)

  • Marzycielkaaaaaaa

    Marzycielkaaaaaaa

    19 września 2013, 14:25

    szybkiego powrotu do zdrowia zycze:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.