Poza tym The Fall, tym razem serial, zaczęłam i skończyłam hurtem. Rany, jaka ta agentka Scully jest teraz piękna i chuda! Wygląda lepiej, niż wtedy gdy biegała za Mulderem z gigantyczną latarką. Ja nie wiem, co trzeba zrobić, żeby w tym wieku tak wyglądać. Wychodzi mi, że trzeba sobie dać zrobić dziecko z kosmitą, ewentualnie być psychiatrą seryjnego mordercy-kanibala. Albo ganiać za psychopatą-maniakiem seksualnym po Belfaście. No spoko, tych psychopatów i morderców to jeszcze, ale ufo? Skąd ja ufoludka wytrzasnę?
PS: jestem z siebie dumna. Właśnie zawinęłam w papierki* ponad kilogram moich ulubionych trufli. I zeżarłam tylko dwa! Teraz zeżarłabym więcej, ale wszystkie już zapakowane, więc nie mogę. Taka jestem sprytna.
*Czemu zawijam trufle w papierki? Każdy musi mieć jakieś hobby, nie?;)
zeberka363
19 lutego 2014, 21:32nisko kaloryczne wino? trzeba takie opracować :-) trufle....mniam :-)