Kolejna wizyta na siłowni, a mój trener jak stwierdził nie wyspał się i ma nastrój jak baba w okresie, więc ma gdzieś co jęczę i dał mi w kość:) ciężko ale i tak było fajnie:)
Dziś jak biegałam (ja biegałam!!!) po sali z lustrami, to zauważyłam jak zmieniło się moje ciało. Na razie szału nie ma ale rybaczki zrobiły się luźne zwłaszcza podbrzusze, biodra, cycki wystają dalej niż brzuch mimo stanika sportowego!
Jest super! Dziewczyny zachęcam do ruchu mimo, iż nigdy nie spodziewałam się, że ja to powiem.
Monika123kg
14 sierpnia 2015, 15:39BRAWO kochana :D
ibiza1984
11 sierpnia 2015, 20:29To uczucie, kiedy widzisz, że "cycki wystają dalej niż brzuch" - bezcenne. Teraz też tak mam :) Mimo, że zawsze było inaczej.
Adriana82
11 sierpnia 2015, 20:20Sport to świetna sprawa, mimo iż teraz mam koszmarnego lenia, to nie wyobrażam sobie życia bez jakiejś aktywności fizycznej. Pojawiające się efekty jeszcze bardziej motywują - szczególnie, kiedy spodnie w pasie przestają uciskać :) Gratuluję i trzymam kciuki za coraz pozytywniejsze nakręcenie na siłkę :)