Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dyspenza chwilowa
5 grudnia 2013
No, tak wyszło:) spędziłam miły dzień z Ecambiado na uczelni - chyba ostatni raz:D..ale nie ostatni z E:). Był pyszny obiad, było ciacho, byly ciasteczka i ... potem z moim narzeczonym byl tłusty rosołek- aczkolwiek bardzo rozgrzewający i na kolację o 20.. racuchy jabłkowo-cynamonowe:) Nie przeraziło mnie to, bo i tak tak nie jem na codzień więc nie ciąży mi to na sumieniu:P. Miałam 2 dni przerwy od MEL B, ale jutro zaczyam ponownie:).
Ecambiado
5 grudnia 2013, 17:28było super :D a zdobyczne wyśmienite. Będziemy się łączyć duchowo w trakcie ćwiczeń :D