Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


dzis maly trip po sklepach. Nigdzie nie kupilam mojej sukienki. Mojej - czyli jasnej, kwiatowej, z dekoltem w serek. Trudno, moze jeszcze coś się znajdzie.

Moj jadlospis dnia:
sniadanko: 2kromki ciemne, salata, 1 plaster sera zoltego, plaster szynki z pieca, mazniecie cienko musztarda

w czasie shoppingu: drozdzowka z budyniem
woda

obiad:2 łyżki kaszy gryczaej, 2 małe chochelki gulaszu z papryką, łyżka buraczków

2 'trójkąty" z arbuza

suchy wafelek andrut

a a kolację zjem 2 kromki z salata serem szynka i warzywkami.

No i moje 300 brzuszków:)

  • DomenicaFin

    DomenicaFin

    9 sierpnia 2013, 00:03

    Dzięki:) tylko muszę się w nich nauczyć chodzić;) a nie myślałaś o tym, żeby uszyć taką sukienkę o jakiej marzysz?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.