Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zamiana


Stwierdziłam, że ie ma co przepłacać zdrowiem i zamiast ostrzejszego killera czy turbo, zrobię skalpel. Nie leci ze mnie pot podczas tych cwiczeń, ale przynajmiej jakiś ruch i spalanie bedzie:).

Dziś zdrowe sniadanko: razowy chlebek z maselkiem i twarogiem chudym. Pycha.
I jeść mi się zbytnio nie chce. Wiem, że to niemożliwe schudnac ladnie do walentynek, ale po cóż mi to jak i tak bede w kurtce:D.. 


Teraz lece sprzatac i next- skalpel:)
  • Ecambiado

    Ecambiado

    12 lutego 2013, 16:47

    Mam to samo :( chcemy ,ale nie możemy :( lepsze to niż nic :)

  • etcetera5891

    etcetera5891

    12 lutego 2013, 13:03

    Trzymam kciuki. Pzdr

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    12 lutego 2013, 11:25

    haha, no fakt i tak sa teraz kurtki :D Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.