Rano postanowilam poćwiczyć, mimo lekkiego rozkapryszonego bólu brzucha. Przebrałam się, ustawiłam trening i... jakże mnie skurcz chwycił, to aż się zgiełam. Mam zawsze 3 dnia takie coś, a o dziwo wczoraj to był PIKUŚ, a dziś to powaznie zgieta w jednej pozycji byłam. Teraz przeszło, ale nawet nie mam gdzie! zrobić treningu - niektorzy pomyślą, że to wymówka, ale mieszkanie 2 pokojowe, w ktorym przebywają rownoczesnie 4 osoby to naprawdę MAŁO MIEJSCA. Dlatego dziś 4 x pakiet superbrzuszki i brzuszki odwrocone. Kiedy szykowalam sie na wrzesniowe wesele w tydzien zeszło mi kilka cm z brzucha - możecie wierzyć lub nie, ale przetestowane, bo sama uwierzyc w to nie chciałam. Ale to taki wycisk dla brzucha, że działa:).
Jutro zapewnie też tylko ten pakiet rano, bo caly dzien mnie nie ma: praktyki, spotkanie z Narzeczonym (ciekawe czy jutro bedzie mnie lubił?:P ) czyli spacer, moje serniczki, milka i albo razem obejrzymy film i zasniemy, albo obejrzymy film i wroci do domu.
Piatek,sobota,niedziela - bedzie killer obiecuje:)
Dziś zjadłam mało:
-2 kromki razowego z chudym twarogiem
-3łyżki sałatki brokułowej
- 2 łyżki ziemniakow, jajko sadzone, ogorek kiszony
- i tyle:D...
Kogo jutro nie ominie walentynkowe spotkanie ze slodkosciami, nie broncie diety, dajcie się ponieść :) (namiętności tez- spalicie deserek ]:-> )
Ecambiado
13 lutego 2013, 23:55Dziś wzorowo-postnie :D EEE a podsumowanie najlepsze, aż się nie można doczekać xD Miłych Walentynek :P:)