Do tego przewiało mnie, co zaowocowało dzisiejszym bólem glowy i oslabieniem.
Zrobiłam cardio i 2 z 3 powtorzen pierwszego setu killera. Ale poddałam się, nie lubię bólu głowy:/. Nie wiem czy to nie od zębów też, bo bolą:/.
A chciałam dzis odbebnic killera bo jutro chyba nastąpi @:/.
Najwyzej wroce do cwiczen w poniedziałek.
Zjadłam jajecznicę i nie czuję się głodna. Pewnie przez to osłabienie.
canves
11 lutego 2013, 12:11haha, jak to mówią wszystko w swoim czasie! :D jeśli jesteś osłabiona to nie forsuj się, mam nadzieję, że już lepiej, pozdrawiam! :)
ayati
10 lutego 2013, 11:17Mama przezorna, będziesz jej jeszcze za to dziękować :) Nie ma co się męczyć przy takim bólu, killer nie ucieknie :P
Kamila112
9 lutego 2013, 10:32Zrób sobie przerwę. Dobrze Ci to zrobi :) Miłego dnia :)
wyoshire
9 lutego 2013, 10:25przerwa od ćwiczeń jest potrzebna:-) :-)