ale czy którakolwiek, która ma kochającego mężczyznę- który ciągle zaprasza na małe co nieco - potrafi sie oprzeć, w moim przypadku, pięknym, szarym oczom?!
Ciacho z galaretka truskawkową i kremem było wyborne! I łyżeczka sernika tez;).
Wczoraj nie ćwiczyłam, ale: w sobotę zrobiłam pełen pakiet 50min ćwiczeń z Mel B. A dzis rano udało mi się zrobić brzuch, pośladki i 200 przysiadów - w ramach tego, ze internet się zacinał- a w związku z tym filmiki z Mel też. Potem mały spacer po mieście z Narzem, poszłam tam by pomóc mu przy wyborze spodni - nie ma to jak kobiece oko - zawiesić tu i tam po przymierzeniu a teraz przeceny.. pech chciał, że czekając, az Narz się pomierzy, rzuciłam okiem tu i ówdzie - 35zł z 70zł za dzinsy w moim rozmiarze - idealne, kupiłam, potem żałowałam, ale kurcze za 35zł fajnych dzinsow nie znajde:) A dla studentki to ważne, zwłaszcza, że jeszcze nie zarabiam:/. Hm, po minie Narza widziałam, ze dzinsy leżą na mnie okej...:P, wmawiam sobie, że ćwiczenia działają:D
Obiadem rządziło zielone pesto z lidla z makaronem:).
Chce mi się jeść, chce mi się jeść, spoglądam w dół na brzuszek i już mi się odechciewa..:D
etcetera5891
22 stycznia 2013, 18:58Mam przepis na pasztet sojowy od koleżanki, ale póki co nie mogę nigdzie kupic soi... jakiś deficyt chyba. dlatego czasem kupuję taki sklepowy sojowy - dobry jest, ale faktycznie ma dużo konserwantów.
marchewkowa13
22 stycznia 2013, 15:10ja ma właśnie domowej roboty :D też je uwielbiam :)
aannxx
21 stycznia 2013, 22:48Spodnie za 35 zł:) Nie ma co żałować
etcetera5891
21 stycznia 2013, 22:44Zazdroszcze Ci wagi... i w ogóle :) ehhh kiedy ja tyle będę wazyc