To już tydzień !!!
ha. wytrzymałam, dałam radę :D
(prawie :/ )
No nic. Będę się starać tak dalej trzymać.
Dzisiaj była przepiękna pogoda, słoneczko, cieplutko ah ..powiew optymizmu.
Wybrałam się do sklepu na malutkie zakupy.
Kupiłam chleb słonecznikowy, 2 pomidory, szyneczkę, brókół, 2 banany, wodę mineralną
i jogurt naturalny.
Mam co jeść- z głodu do czwartku nie umrę :D
A w czwarteczek jadę do domku haha to dopiero będzie wyzwanie żeby się nie objeść :/
i idu do teatru mm cudownie.
A dziś wraca mój facet..tak tęsknie..2 tygodnie się z nim nie widziałam..ale go wyściskam..właśnie na niego czekam i czekam i doczekać się nie mogę ^^
co do jedzonka:
śniadanko: płatki z mlekiem <blee>
obiad: makaron z sosem pomidorowym i mielonym
kolacja: 2 kromki słonecznikowe chleba z pomidorem
do tego wychlipałam 2 kubeczki zielonej herbaty i ździebko wody :)
mm oby dużo słoneczka było w najbliższych dniach..to mnie bardziej motywuje niż co innego na świecie... oo słoneczko i rolki .. koniecznie muszę wybrać się pobiegać. Może jutro? oo tak tak :D
ha. wytrzymałam, dałam radę :D
(prawie :/ )
No nic. Będę się starać tak dalej trzymać.
Dzisiaj była przepiękna pogoda, słoneczko, cieplutko ah ..powiew optymizmu.
Wybrałam się do sklepu na malutkie zakupy.
Kupiłam chleb słonecznikowy, 2 pomidory, szyneczkę, brókół, 2 banany, wodę mineralną
i jogurt naturalny.
Mam co jeść- z głodu do czwartku nie umrę :D
A w czwarteczek jadę do domku haha to dopiero będzie wyzwanie żeby się nie objeść :/
i idu do teatru mm cudownie.
A dziś wraca mój facet..tak tęsknie..2 tygodnie się z nim nie widziałam..ale go wyściskam..właśnie na niego czekam i czekam i doczekać się nie mogę ^^
co do jedzonka:
śniadanko: płatki z mlekiem <blee>
obiad: makaron z sosem pomidorowym i mielonym
kolacja: 2 kromki słonecznikowe chleba z pomidorem
do tego wychlipałam 2 kubeczki zielonej herbaty i ździebko wody :)
mm oby dużo słoneczka było w najbliższych dniach..to mnie bardziej motywuje niż co innego na świecie... oo słoneczko i rolki .. koniecznie muszę wybrać się pobiegać. Może jutro? oo tak tak :D
Anna144
24 lutego 2014, 06:36I dało sie wytrzymać :) cały tydzień na diecie to teraz będzie następny i następny powodzenia