Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hej schudlam sama z siebie


Hej dziewcczyny♥strasznie zaniedbalam bloga, ale jak to ja, zawsze cos, tym razem spadl mi laptop na ziemie I nie dziala, ostatnio wciaz duzo roboty duzo pracy w domu, meczarnia I sero czasu na  reelax I cwiczenia.

z nowosci to tylko E tylko pracujac jedzac roznie piekac gotujac rozne pysznosci zdrowsze I mniej zdrowsze udalo mimsie znow troszke schudnac co mnie zadziwilo.. w niektorych miejscach wg. Pomiarow niby nie schudlam, ale ja sama widze ze tak..

np. Biceps no niby tyle samo ale jest o wiele bardziej umiesniony I jedrny , tak samo pupa uda I lydki, powiem wam tak

moja praca jest tak wymagajaca ze w sumie 8 h dziennienjestem jakby na stepie wciaz wchodze I schodZe z podestu pochylam sie biore cos ciezkiego I wrzucam do boxu kartony maja nawet po 15 kg wiec stad ten bic, I tak calymi dniami. Od jakichs 3 dni jemy z M. Troche mniej I zdrowiej I widac od razu 1,5 kg mniej ...

wiem ze nie czytacie , pisze dla siebie zeby  moc do tego wrocic I sama siebie zmotywowac ..

Wiec, oby tak dallej Natalko dasz rade , nastwony cel 90 kg :) spotykamy sie za miesiac 

  • sunshiine

    sunshiine

    23 maja 2014, 19:46

    będzie dobrze:)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    23 maja 2014, 19:32

    powodzenia :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.