Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cheat days...
21 lutego 2014
Do dziś,do godziny 15, dieta wzorowa, a teraz jest Cheat Weekend. Mam nadzieje, że to ostatni taki, dziś od dawna planowana impreza, jutro przyjaciółki urodziny, 2 i pół dnia bez diety. Będzie morze Tequili i zapewne różnych przekąsek ;) Nie poddaje się i w poniedziałek, gdy dojdę do siebie, opowiem Wam o moim 'wyzwaniu', które sobie wymyśliłam, a może i wy się przyłaczycie :):) Do poniedziałku dziewczyny! Wtedy wrócę do rozsądnych ludzi!
lavidaesbella
24 lutego 2014, 21:59Mam nadzieję, że zabawa udana ;) ja do teraz mam odciski na nogach po weekendzie ;)
keisho
22 lutego 2014, 14:30Dobrej zabawy życzę! I czekam na usłyszenie o wyzwaniu! :)