Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gdzie moja motywacja oddać natychmiast!


Moja waga waha się nadal w okolicach 88 kg. Nie mam siły ani ochoty walczyć o spadek. Mam taki poziom stresu, że przestałam pić kawę bo mi tak ciśnienie skakało. 2 tygodnie temu wychodząc z rozprawy straciłam chwilowo świadomość i spadłam ze schodów. Na szczęście nic sobie nie złamałam ale podrapałam się do tego stopnia, że do tej pory nie mogę założyć spódnicy, bo mam zadrapania i siniaki.

Wczoraj usłyszałam najpiękniejszy przytyk jaki mogłam sobie wymarzyć. O godz. 9.30 wpadła do mnie bez zapowiedzi, moja tesciowa. I pierwsze słowa jakie wypowiedziała to "oj jak u ciebie ładnie pachnie" a ja jej na to, że właśnie przygotowuję obiad. No i zamiast obgadywania synowej jaka to ona leniwa, to ja teraz się wszystkim chwalę jaka jestem dobra pani domu. Może ona sobie myślała, że mnie zastanie w łóżku, albo że co lepiej obudzi mnie, a tu niestety nie ma powodów do powiedzenia złego słowa. W ogóle jestem złą synową, bo ona nie może mi niczego zarzucić. Dbam o męża i dzieci, mój mąż nawet już nie chce tam na obiady jeździć, bo woli jak ja ugotuję. No i złą synową jest m bo nie ma się o co przyczepić.

Dzisiaj jadę z chłopcami na festyn konny. Mam nadzieję, że będzie fajnie trochę na świeżym powietrzu posiedzimy. Pogoda łądna choć nie za gorąco.

  • jolaamor

    jolaamor

    12 czerwca 2011, 19:33

    nic sie nie przejmuj moja waga tez dupa...tylko odwlekam to znaczy codziennie się odchudzam czy byłaś na tym festynie konnym w Łomach?ja tez tam byłam.....

  • agniecha11111

    agniecha11111

    12 czerwca 2011, 15:04

    ;D

  • werussia

    werussia

    12 czerwca 2011, 09:53

    hejka tak jak bym siebie widziałA.. nie chodzi mi o teściowa ale sposób do odchudzania...do piątku zero jedzenia dietka a...w sob0te ...NADRABIANIE ,JEDZENIA..I JAK TU DALEJ SCHUDNĄĆ!!a teściowa no cóż tak to już jest ...synowie najważniejsi...a my tez takie będziemy!!!! POWODZENIA!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.