Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIeświadoma


Dziś nie mogę się zważyć, bo moja waga nie działa. Więc nie wiem czy znów przywaliłam. Muszę zakupić nową wagę, ale doprawdy nie mam czasu nawet żeby iść na zwykłe zakupy domowe, co chwilowo robi mój szanowny małżonek. Dopiero drugi tydzień mam swoją firmę, a już tęsknie do piątku, bo wtedy mam wreszcie wolne. W piątek dzieci jadą do teściowej na nockę, a my z mężem idziemy wieczorem do kina i na kolację (taki spóźniony prezent urodzinowy dla mnie).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.