Wczoraj niestety znów miałam napad wieczornego obżarstwa i oczywiści ogromne wyrzuty sumienia potem. Dziś od rana dietkowo ale trochę też z przymusu, bo dostałam jakich żołądkowych boleści. Zatem nawet nie mogę za dużo zjeść. Popijam miętę z rumiankiem i jem sucharki.
Odebrałam dziś wyniki i poszłam do lekarza. Okazało się, że jestem zdrowa. Wsyzstkie wyniki w normie. Pani doktor powiedziała, że musiałam mieć jakąś lekką infekcję i że w centrum krwiodawstwa mają bardzo wyśrubowane normy dla dawców i dlatego pewnie to wyszło. Przy okazji badań odwiedziłam ginekologa, zrobiłam cytologię i poprosiłam o usg. Tam też wszystko w porządku. Czuli Jestem zdrowa.
Obym tylko dziś nie napadła na lodówkę wieczorem, to wsyzstko będzie dobrze.
jaga700
3 września 2010, 18:16zdrowie jest najważniejsze
maziii
3 września 2010, 17:26oj ja też tak czasami mam , jak się trzymam w ciągu dnia to wieczorem czasem mnie bierze i walczę ze sobą !!!!!!!! ALE SIE NIE DAMY TY I TAK JUZ BLIZEJ CELU JESTES WIEC WALCZ KOBIETO WALCZ PS. studiowałam w Olsztynie i mam sentyment oj mam .......