Nie pamiętam już kiedy byłam tak zrelaksowana jak teraz. Nic już nie muszę, nie mam żadnych napiętych terminów. Po prostu czekam. 19 mam wyniki egzaminu i do tego dnia nie mam zamiaru zaprzątać sobie niczym głowy.
Jedyny problem to jak nie przytyć w czasie leniuchowania. Ruchu trochę zażywam bo mam tak zapuszczoną działkę, że przez tydzień będę ją doprowadzać do porządku. Tylko muszę uważać, żeby się nie obżerać. Poradźcie jak przetrwać nic nierobienie.
jolaamor
7 lipca 2010, 11:44odpoczywaj dziewczyno,piel działkę to może o jedzeniu zapomnisz...Pozdrawiam!!