Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj, te wuwuzele


Czasu coraz mniej a na domiar złego, na pokuszenie tylko MŚ w piłce nożnej. No bo jak tu można się uczyć jak Argentyna 4 bramki strzela a Francja baty dostaje aż miło. Tak więc próbuję łączyć jedno z drugim i uczę się przy włączonym telewizorze, ale mam tylko wizję fonię wyciszam. Może to i lepiej, bo po pierwsze nie drażnią mnie te afrykańskie trąby, co u mnie powodują wrażenie, że nad stadionem krąży chmara monstrualnych szarańczy, a po drugie nie słucham powalającego komentarza naszych polskich sprawozdawców.

Dziś ważenia nie było, więc nie wiem co tam słychać. Dietę staram się trzymać, więc nie powinno być źle.

  • Pigletek

    Pigletek

    18 czerwca 2010, 17:57

    tylko wyją, nie słychać śpiewów i prawdziwego kibicowania...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.