Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I JUZ MAMY 5WRZESIEN


Nawet nie wiem kiedy minęły wakacje jakos tak bardzo szybko......czas leci nieubłaganie...:(nie wpisywałam sie perzez dwa dni bo byłam zabiegana....ale trening codziennie rano był i jest!!!!!!!! wczoraj 1,5 godziny cwiczyłam a dziś rano 1 godzinke cwiczen z Ewką trening z gwiazdami.....zauważyłam ze moje ciało sie zmienia pomalutku juz jest bardziej zbite jędrniejsze.....tak przyzwyczaiłam sie do treningu rano ze nie wyobrazam sobie dnia bez cwiczen.mam chyba ze 30 płytek z ćwiczeniami i zeby mi sie nie znudziły codziennie zmieniam treningi:)szkoda ze z dietą nie mam takiego samozaparcia niestety czasami odpuszczam i dzis niestety do wieczorka bylo dietkowo a pozniej nagle tak zachcialo mi sie slodkiego ze poszlam do sklepu i kupilam batonika i ciastka:(ale co człowiek jest tylko czlowiekiem czasami mozna zgrzeszyć;)

  • motywacjaa

    motywacjaa

    5 września 2014, 21:25

    Dzięki za radę następnym razem jak dopadnie mnie ochota na slodycze to tak zrobie:)jutro za to pocwicze rano 2 godzinki a popoludniu dluzsza wycieczka rowerowa :)spalamy kalorie

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    5 września 2014, 21:19

    Pewnie, można grzeszyć, ale lepiej tego unikać, zawsze można słodycze jakoś zastąpić np. owocami. A co do pójścia do sklepu to radzę usiąść na 10 minut, jeśli nie przejdzie ochota wtedy ostatecznie iść dopiero do sklepu. Trzymaj się :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.