A więc pomogły kopy i dół już zakopałam.
Panowie byli i internet działa, okazało się, że problem jest z
komputerem muszę go oddać do naprawy póki jest na gwarancji. Zrobie to na przyszły tydzień jak będę już miała diete na cały tydzień. Dzięki wszystkim za rady i kopy w mój tłusty tyłek - pomogło. Dostałam też ochrzan od koleżanek w pracy no i najważniejsze, stara znajoma powiedziała, że dużo schudłam i ładnie wyglądam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
abiozi
5 października 2007, 14:50kochany Motylku i nie poddawaj za nic na świecie. Warto - szczerze - Ania;)
AniaRybka
5 października 2007, 09:02Ciesze się, że już Ci lepiej. Tak trzymaj!!!! Miłego i dietetycznego weekendu :)
malutka10
4 października 2007, 21:29Hurra!!! Wróciłaś do normy! Bardzo się cieszę! Pozdrawiam i trzymam kciuki!
mmMalgorzatka
4 października 2007, 16:25że dale walczysz, pozdrawiam
basian65
4 października 2007, 10:35Tak, miłe słowa na temat naszego schudnięcia są chyba najfajniesze. Naprawdę podnoszą na duchu. Pozdrawiam, miłego dnia!
danuta1975
4 października 2007, 09:28..Tak pochwały bardzo motywują także trzymama kciuki za dietkę .Miłego dnia pa<img src="http://www.madzik.pl/sheep/mis38.jpg">
gosia2007
4 października 2007, 09:18<img src="http://img236.imageshack.us/img236/7282/5w45ttyfh3.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>