Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:))
11 września 2007
Wczoraj nie pisałm, bo nie było kiedy. Szwagier miał wypadek samochodowy i nie miałam głowy do niczego. Naszczęsie wyglądało tylko groźnie. Ma pękniety łokieć i jest troszkę poobijany.Jeśli chodzi o diete to jest ok. Troszkę sie martwie bo jeszcze nie dostałam mojej wagi, którą kupiłam na Allegro. Boję się, żę może zrobiłam coś nie tak. Pieniądze przeszły w poniedziałek tak, że może panikuję i jutro moja nowiuśka waga będzie w domu. Pozdrawiam wszystkie Vitalijki.
mmMalgorzatka
12 września 2007, 08:37kilka razy kupowałam na allegro, i czasem to triche trwa..... Skontaktuj się ze sprzedającym, zapytaj czy otrzymał juz pieniadze i czy wysłał wagę.... Uspokoisz się.... Nie mas skutków ubocznych meridii, ja miałam i bardzo źle wspominam, okres kiedy ją stosowałam...
malutka10
11 września 2007, 20:59Witaj! Mam nadzieję, że z syniem faktycznie nie będzie juz problemów w kwestii przedszkola. A co do Meridii to naprawdę mam dylemat... Muszę zdecydować! Super sprawa-nowa waga! Nie martw się, będzie dobrze! Pozdrawiam.