Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
D 12 i 13 .... narazie skutecznie:)


Kolejne dni bez grzeszków minęły:) Dzis dzień 13, mam nadzieje ze nie bedzie dietowo pechowy:) Waga spadła o kolejne dekagramy:), w sumie już 3,6 kg :D

Wiecie co Wam powiem, takie gadanie "nie wiem czemu tak tyje, przeciez ja tak niewiele jem..." to totalna bzdura. Dopiero teraz kiedy trzymam prawidłową, zdrową diete widze ile syfu jadłam wcześniej...

Powodzenia wojowniczki!!Siła jest w nas:)
  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    20 maja 2013, 16:51

    czasami je się mało, ale za to tłusto, podejrzewam, że stąd to "mało jem, a tyję" :) jeszcze kawałek i będzie 5kilosów! :)

  • lolita1977

    lolita1977

    19 maja 2013, 23:43

    Też tak myślę o tej sile,zaraz po zjedzeniu czegoś niedozwolonego :( Grunt to walczyć i się nie poddawać! Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.