Byłam dzisiaj w centrum handlowym (szukałam złotych kolczyków, które mogłabym założyć na ślub przyjaciółki 20.07), idę sobie więc idę, niczego się nie spodziewając, a za mną biegnie młoda kobieta, prosząc, żebym przystanęła.
Zapytała, czy noszę rozmiar 44 i czy mogłaby poprosić o mój nr telefonu. Powiedziała mi, że musiała mnie dogonić, bo mam "śliczną twarz i oszałamiającą talię" i że potrzebują modelek plus size do pokazu mody organizowanego jakoś jesienią i że później możliwa byłaby współpraca z ich agencją. Byłam całkowicie oszołomiona i nie wydusiłam z siebie zbyt wiele ponad to, że spodni noszę rozmiar 44 i że nie mam kompletnie doświadczenia w tej branży. Pani powiedziała, jak się nazywa, z jakiej jest agencji i że zadzwoni do mnie pod koniec sierpnia i wszystko uzgodnimy, o ile będę zainteresowana.
Możecie sobie wyobrazić moją minę:P
Tytuł notki jest oczywiście prześmiewczy. Pewnie nie zadzwoni (zresztą sama nie wiem, czy bym się zdecydowała na cokolwiek), ale miło było posłuchać komplementów na swój temat, choć w głowie pojawiła się myśl: ta pani na pewno wielu kobietom spotkanym na ulicy takie rzeczy mówi:)
A przy okazji- co sądzicie o modelingu plus size?
szabadabada
22 lipca 2012, 14:37ależ to musiało być dla Ciebie sympatyczne niespodziewane spotkanie! :)
maleducada
16 lipca 2012, 10:27No proszę! Skoro wzięła numer to całkiem możliwe, że zadzwoni, spróbuj - zawsze to jakaś przygoda ;):D
Kucianka
13 lipca 2012, 17:36dziękuję! z autopsji piszę, zabierz się za pisanie i badania wcześniej niż ja :))
Nika35
13 lipca 2012, 09:03Takie właśnie kobiece powinny być modelki.... A nie anorektyczki z kośćmi wystającymi, a potem dziwić się, że młode dziewczyny wpadają w chorobę.... Ech niedogodzi nam :P jak ważyłam 58 kg to nie mogłam się patrzeć na siebie- już chyba wolę swoje 77 :P:)
08111983
12 lipca 2012, 23:07modeling to zawsze modeling- miłe urozmaicenie, nowa przygoda...miłych wrażeń!
niebieskieoczko21
12 lipca 2012, 20:22Lepiej pokazać plus size niż sypiace się kości...
magda4242
12 lipca 2012, 19:38To teraz nie możesz już schudnąć, bo nie będziesz mieć rozmiaru 44. :D
chcebycpieknaaaa
12 lipca 2012, 19:23Ja mam rozmiar 44-46 a przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie!
krolowamargot1
12 lipca 2012, 17:53Modelling plus size- jestem za, cała sobą
catherina13
12 lipca 2012, 17:47Też tak uważam,że nie powinno się przesadzać ani w jedną stronę ani w drugą.Ja jednak nie jestem przychylnie nastawiona ani do nadwagi ani do niedowagi.
diamond19
12 lipca 2012, 17:39Ja sądzę, że o ile do pewnego momentu jest ok to czasami przesadzają. Kobiety powinny mieć zdrowe wymiary. Nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę :)