Finansowo wszystko wygląda tak, jak wtedy uzgodniłam, T. mnie utrzymuje, ja po sesji idę do pracy, staram się zarobić jak najwięcej, a w perspektywie- oddam Mu co do złotówy.
Mam w Nim wielkie oparcie. Teraz jest nowy projekt! Jak uda mi się schudnąć- nastąpi kupno pierścionka (do 200 zł), taki szeroki, może być z cyrokniami. Podobają mi się ostatnio takie duże pierścionki (również z jakimiś kolorowymi kamieniami), ale nie noszę zbyt wiele biżuterii- właściwie tylko pierścionek zaręczynowy i zegarek:) Cóż, powolutku będę kompletować swoją toaletkę:)
Miłego dnia!