Dziś mam wolne. Więc normalnie zrobię wpis. :D w tygodniu nie mam kiedy. Teraz byłam u babci w szpitalu, w poniedzialek wychodzi. więc jest dobrze. Jeszcze tydzień mi do urlopu został. Juz za tydzien w sobote o 3 nad ranem jedziemy nad morze:D doczekać się nie mogę. Postanowiłam się trochę bardziej zmotywować i na pulpit zrobiłam sobie tapety z ładnymi brzuszkami, co 1 min się zmienia tapeta. W ogóle rano obudziłam się z taka motywacją do działan,że az sama się zdziwiłam. Kupiłam dzisiaj sobie w netto wafle zbożowo-ryżowe. 1 wafel ma 19 kalorii. Więc uznałam ,że można tym zastąpić chlebek. Diete trzymam ale coś jest nie tak bo waga stoi i stoi. Wydaje mi się ,że przez moje nieregularne jedzenie, ale pracuje na 3 zmiany wiec nie mam jak. Postaram sie jakoś to załatwić.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: 1,5 parówki, bo pół zjadł mi kot, wafel jw.
2 śniadanie: zjadłam wafla znów
obiad: chudy gulasz bez mąki + makaron penne pełnoziarnisty.
Podwieczorek: jogobella 8 zbóż ananasowy
Kolacja : 2 parówki + wafel.
Zaraz idę na korty tenisowe pograć z bratem, więc trochę kalorii zgubię.
Dzięki Duszko za ten link co można zamówić darmowe próbki kosmetyków. Też zamówiłam sobie :D
A teraz lecę na korty. :D miłego dnia.
duszka189
15 lipca 2012, 14:49każdy sposób na motywację jest dobry byle by działał:0 ty nad morze, ja do słowackiej tatralandii:) nie ma za co dziękować:) służę pomocą
MllaGrubaskaa
15 lipca 2012, 08:49Dla mnie chleb może nie istnieć więc nie muszę szukać zamienników.
MoonieWoonie
15 lipca 2012, 01:11poważnie? to super. może kiedys sie spotkamy :D
anitka24
14 lipca 2012, 19:45a jeszcze jedno kochana mieszkamy niedaleko, bo dokładnie jestem ze Strzelina :-)
anitka24
14 lipca 2012, 19:44hahaha kochana mam te wafle w domciu :-)
MoonieWoonie
14 lipca 2012, 17:24Anitka te wafle są w netto, niecale 3 zł. A sa smaczne.
mritula
14 lipca 2012, 16:51Hehe mój tez mi podkrada, wiec moje dania mięsno- wędliniarskie zawsze są uboższe o kilka kcl:)
anitka24
14 lipca 2012, 16:50chyba odgapię od ciebie i też zastąpię chleb waflami :-)