Hejka!
Mam czas do 6 lipca zrzucić moje sadełko i ujędrnić ciałko ;) muszę zabłysnąć w Polsce na plaży i po raz pierwszy nie wstydzić się rozebrać do stroju przed rodziną... już nie chę być nazywana pączusiem ;( hehehe
3majcie kciuki! Będę pisać jak mi idzie =D
Pozdrowionka i życzę wszystkim powodzenia!
lilsheep
22 kwietnia 2015, 12:26Hej, mam podobny cel, 11 kg do 3 lipca. ;) Powodzenia życzę i będę trzymać kciuki!
moon21
24 kwietnia 2015, 01:05Ja też będę 3mać kciuki za Ciebie =) damy radę!!!