A no właśnie to co czytacie!
Spinam poślady!
Nie ma śmiechu!
Dzisiaj weszłam na wagę i szczerze bardzo mi się to nie spodobało...;|
Wiem, że teraz nie mogę ćwiczyć ze względu na kontuzję, przez co z ćwiczeń mogę sobie pozwolić jedynie na brzuszki i ćwiczenia na boczki,
ale bez przesady...prawie 3 kg na plusie?
Jakaś kpina.
I to dosłownie.
Ja będę musiała się do końca życia strasznie ograniczać.
A dopiero co mówiłam, że muszę jakąś dietę zacząć znowu, to od koleżanki usłyszałam co?
"Jaki plan diety? Ty to tak jesz jakbyś ciągle była na diecie"
A ja tak normalnie jem. Nie jem jakoś tłusto, patrzę na to co jem. Białka dużo jem. Warzywa i owoce to podstawa u mnie.
Nie jem mięsa, które staram się czasami rybą zastępować, ale to z mojego już wyboru.
Ale no! Nie ma co narzekać.
Skoro już tak mam to nie ma co się załamywać, tylko działać co by nie wrócić do tego co było i co by schuŚĆ jeszcze do tych 65 kg.
!!!
Nie dam się!
Za dużo osiągnęłam i nie poddam się.
Za dużo walczyłam na to co mam :)
Zatem ! Dziewczyny dajemy i się nie załamujemy !!
Menu:
Ś: Serek wiejski ze szczypiorkiem, bułka ciemna
ŚII: jabłko
Obiad: cebula, pieczrki, cukinia wymieszane z dwoma jajkami a'la omlet + marchewka podduszona
Walczymy o nas same, bo nikt tego za nas nie zrobi
!!!
!!!
Karmelkowaaa
4 grudnia 2013, 09:24Nie przejmuj sie waga!! :* ruszaj do boju!! :)
karmeeelowa
3 grudnia 2013, 16:51Bedzie dobrze x) A myslalas o plywaniu? Nie obciaza
580Selene
3 grudnia 2013, 16:31kontuzja czasem nas zatrzymuje w działaniach ... ale Ty jak widzę się nie poddajesz i dalej działasz! I DOBRZE!! Pomyśl o porządnym rozciąganiu przed i po ćwiczeniach pozwoli Ci to uniknąć kolejnych kontuzji! TO bardzo ważne!!! niektórzy rezygnują z np braku czasu albo są juz bardzo zmęczeni po ćwiczeniach! NIE WOLNO! Przed i po jest równie ważne jak to co w trakcie! Ja np bardzo lobię jogę, można np dodać po ćwiczeniach krótki plan jogi, który pozwoli wysmuklić rożne partie ciała, porządnie rozciągnąć mięśnie dzięki czemu bedziesz mogła ćwiczyć jeszcze lepiej i bardziej precyzyjnie! Kontuzja, polecam opaskę na kolano i powolne rozciąganie nóg! Ja dwa lata temu miałam kontuzje kręgosłupa, nie mogłam chodzić, siedzieć ba nawet majtek założyć, nie wspomnę, że buty wiązała mi siostra lub współlokatorka. A fakt, że może być gorzej i mogłabym wylądować na wózku inwalidzkim popchnął mnie do ćwiczeń. jeszcze nie skończyłam brać zastrzyków a już ćwiczyłam, z zaciśniętymi zębami ale ćwiczyłam i to mi właśnie pomogło! Pozdrawiam
zakompleksiona113
3 grudnia 2013, 16:10Jestem w identycznej sytuacji! :(