Szczerze? Jakoś tego nie odczuwam tak szczerze;p
Niby coś się to tu to tam robi, ale nie ma tej atmosfery.
Dobrze w sumie też, że aż tyle do jedzenia nie robimy, to przynajmniej nie będę się zajadała!
Same plusy;p
Dzisiaj ogarnęłam ciasteczka owsiane i wyszły jak dla mnie niesamowicie!
Bym się nimi mogła ciągle zajadać!!! ^^
Jeżeli chodzi o dietę, to jest no i ćwiczeń też sobie nie odpuszczam!
Nie ma co!
Trzeba coś robić :))
Dzisiaj:
mel b brzuch (musiałam parę ominąć ze względu na moją kość ogonową, która potłuczona przez wczorajsze łyżwy! Jechałam tyłem i nagle dup! Jak była odwilż jakiś jelop rzucił puszkę po piwie, która zamarzła w lodzie...;| )
cardio z chodakowską (to ostatnie z gazety)
30 min hula-hop
Co zjadłam?
Śniadanie: 2 kromki z pasztetem z soczewicy ( polecam, rodzince smakuje!) + serek wiejski
Obiad: żurek i mały ziamniak
Podwieczorek: kawka i 3 ciasteczka owsiane mmm
Kolacja: serek wiejski
Dzisiaj chyba udany dzień jak najbardziej!
Wcześniej mnie brat pochwalił, że schudłam i, że z taką jak najbardziej dziewczyną by mógł być, bo on nie lubi jak same kości!! A on to takiej postury fajnej, wysoki, szczupły (totalne przeciwieństwo mnie;p)
Potem u koleżanki jej tata powiedział, że coś ładnie schudłam :D
Nooo! Więc się nasłuchalam!
Dobrze przynajmniej wiem, że ktoś widzi, a to motywuje do dalszej pracy nad sobą! WARTO!
Zatem życzę wam dużo chudości i wesołych świętów ;);*
http://www.youtube.com/watch?v=5W1zNEfnO5U&feature=player_embedded
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
CzarneSloneczko
25 grudnia 2012, 19:51a mnie zaciekawiły Twoje ciasteczka owsiane ;]
CzarneSloneczko
25 grudnia 2012, 19:06gratuluję silnej woli i pysznego menu:)
Julia551
23 grudnia 2012, 23:34Wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim chudości!:*
teinaa
23 grudnia 2012, 20:57Opinie innych na nasz temat bardzo motywują :)
Karmelkowaaa
23 grudnia 2012, 20:40ja też nie czuje swiat... mel b brzuch dzisiaj wypróbowałam 1 raz i dla mnie to jakaś masakra była :P ale mam nadzieje ze bedzie lepiej :) i fajnie ze otrzymałas komplementy! oby takich więcej :) wesołych!