Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że
osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie


No właśnie! Cieszmy się chwilą i wykorzystujmy ją w odpowiedni sposób. Jak wiadomo nie od razu będzie widać rezultaty, ale to wszyscy wiedzą, ze na to potrzeba czasu.
Kiedyś to ciągle myślałam o tym co zjem potem i w sumie cały dzień mi tak schodził! :) Wczoraj moja znajoma mi powiedziała coś fajnego.
Byłyśmy razem w pracy w Niemczech i tam się ode mnie nauczyła, że nie trzeba ciągle myśleć o jedzeniu o tym co potem się będzie jadło. Ważne żeby zdrowo. Czas na jedzenie przyjdzie, bez obaw :D

Tak jakoś dzisiaj stwierdziłam (co stanowi u mnie ciągły problem) mianowicie moja okrągła twarz, która jest moim poważnym kompleksem tak stwierdziłam. Dlatego też nie lubię mieć spiętych wszystkich włosów razem. Dlatego dzisiaj zabrałam się za szukanie i w sumie nawet coś tam znalazłam. Z kremu bądź z maseczki. Muszę iść do sklepu zobaczyć czy takie cudeńka mają ! Muszę ją trochę podreperować, bo tak to się żyć nie da ;D

Tak to czas leci mi dość szybko, zostaję na weekend, nie zjeżdżam do domu, gdyż ponieważ szykują mi się imprezy. Dzisiaj akademik, jutro Geburstag kumpla z mieszkania świętujemy ! Nie ma lekko żyć lekko! Ino cza mi pamiętać o kaloryjach! Bo nie można nic zmaścić ! :)

Ćwiczenia dziś były:
Z mel b na brzuch i abs, a poza tym ok 30 min na twisterze :D

Aaa no i muszę się pochwalić! Wczoraj z dziewczynami moimi wylądowałyśmy na ZUMBIE! Całkiem fajna sprawa, chociaż nie czuję się jakoś tak tam do końca. Chyba to kwestia mojego podejścia do ciała. A i moje ruchy nie wyglądają najlepiej, wokół pełno luster, w które wolę nie spoglądać. Chyba mimo wszystko wolę bieganie ;D

A tak to chyba za dużo czasu mam dla siebie, na myślenie. Czasami tak sobie myślę, że znalezienie faceta w moim przypadku nie będzie. Że chyba nie dane jest mi się zakochać:) Albo ignoruje mnie, albo nie pasuje mi robiąc dla mnie wszystko i adorując mnie jak królową co mnie nie kusi :D
Dziękuję za wytrzymanie!!


A i muszę nabrać pewności siebie! Ot co czego mi w sobie brakuje!
Mimo wszystko jak gadam z ludźmi niektórymi po dłuższej znajomości, to mówią mi, że jak na mnie patrzą to odbierają mnie za mega pewną siebie babićkę :D Więc nie ma źle;p niech żyją w nieświadomości :D

  • Narjis

    Narjis

    9 listopada 2012, 22:03

    Jak zawsze zgodzę się z tobą w kwestii facetów i zakochiwania się. Mam wrażenie, że tam gdzie ja nie ma nikogo rozsądnego i też się nie zakocham ;P No ale... Nie ma co się zamartwiać, bo za długie myślenie może tylko zdołować :P To ja trzymam kciuki za te imprezy i ograniczone kalorie ;)

  • teinaa

    teinaa

    9 listopada 2012, 17:54

    W fitness clubie do którego chodzę jest zumba i niedługo chyba się wybiorę ;D

  • Julia551

    Julia551

    9 listopada 2012, 15:37

    No w sumie też tak mam,że odliczam kiedy będzie posiłek i nie cierpliwie czekam...A zumba jest extra-uwierz w siebie bo masz fajne ciało!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.