Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem ale rzadko pisze...

18 lutego 2019

Idzie mi raz lepiej raz gorzej! Ale wykupiłam SD na kolejne 3 miesiące. Więc nie rezygnuje.

Dzisiaj byłam na siłowni pierwszy raz od dawna! Także byle do przodu. I mam nadzieję że wyzdrowieje do końca bo ciągle coś mnie trzyma.

peggy.na.obcasach
22 lutego 2019, 00:35

Biedactwo! :-( życzę zdrowia ogromnie dużo! :-) A co do tego, że "raz lepiej, raz gorzej" - wiadomo - czasami tak jest, grunt to się nie załamywać i iść do przodu! :-) Trzymam za Ciebie kciuki!!! :-)
mtsiwak
21 lutego 2019, 04:53

Przede wszystkim zycze zdrowka. Cala reszte ogarniesz :)
studentka1986
19 lutego 2019, 11:51

Najwazniejsze sie nie poddawac. Tez mam SD :)
kklaudia1882
18 lutego 2019, 20:11

Tak to w życiu jest - raz lepiej raz gorzej ale ważne, że się nie poddajesz. Dieta i siłownia - same pozytywy :* damy radę :*
MaartikaJg
18 lutego 2019, 19:37

Skoro wykupiłas diete na kolejne miesiące to nie jest źle!!! No i idąc tropem siłowni mam nadzieje, żejuż będziesz chodzić! Trzymam kciuki:*

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:Jestem ale rzadko pisze...