Caly grudzien to jedno wielkie nieporozumienie!
Przytylam i to pewnie duzo. Jutro sie zwaze. Od dzisiaj juz grzecznie! :) a jak u Was?
Caly grudzien to jedno wielkie nieporozumienie!
Przytylam i to pewnie duzo. Jutro sie zwaze. Od dzisiaj juz grzecznie! :) a jak u Was?
Kolastynka
2 stycznia 2019, 17:37U mnie jakoś bez sensu.. Trzeba się ogarnąć :)
monika.wn
2 stycznia 2019, 20:44Ogarniamy się :)
kingusia1989
1 stycznia 2019, 18:28U mnie też było dość ciężko i pewnie waga albo wzrosła albo stoi. Ale od jutra juz wracam na dobre tory:) Bo dzisiaj trzeba ogarnąć się po sylwestrze :)
monika.wn
1 stycznia 2019, 18:37Ja się już dzisiaj ogarnęłam. Jak patrzę na mój wielki brzuch to mi słabo.
kingusia1989
1 stycznia 2019, 22:10Właśnie szykuje listę zakupów na jutro bo jak teraz się nie wezmę za ogarnianie siebie to znowu przeleci mi kolejny rok :(
kklaudia1882
1 stycznia 2019, 18:16Mówi się trudno i żyje się dalej, trzeba wziąść się w garść i nie poddawać :) mój grudzień też nie był jakiś extra. Co prawda nie przytyłam jakoś dużo (bo tylko 2kg przez święta, a z czego już 1 zrzucilam) , ale i nie schudłam. Bierzemy się za siebie :*
monika.wn
1 stycznia 2019, 18:35Bierzemy się za siebie!
endorfinkaa
1 stycznia 2019, 16:27Ja też w ostatnim czasie przytyłam sporo. Ale już się przestawiłam na dobre tory. Dość mam tego,że nie mieszczę się w żadne ciuchy :( Będzie dobrze,trzeba dać sobie kopa do działania :)
monika.wn
1 stycznia 2019, 18:35Właśnie trzeba teraz. Bo potem jest już tylko gorzej.... Powodzenia dla nas!