Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 38-cudny spadek :)))


Weszłam dziś na wagę i myślałam, że źle widzę-89,3kg!!!! Od początku roku spadło 7,7kg!!! jestem bardzo szczęśliwa. Czuje się zmotywowana i troszkę nawet z siebie dumna. Do celu kwietniowego pozostało 4,3kg.

W sobotę idziemy do znajomych na małą imprezę. Zastanawiam się jak wykręcić się z jedzenia tam???? Macie jakieś pomysły?

Dziś piękna pogoda,aż się nie chce w pracy siedzieć. Mam nadzieję, że w weekend słoneczko też dopisze i ruszymy z Martyśką na place zabaw. 

Kochane miłego dnia i chudnijmy pięknie!!

  • Anica.Anica

    Anica.Anica

    9 kwietnia 2015, 18:30

    Widzisz warto się starać, waga w końcu nam to wynagrodzi, mimo zawirowań :)

  • mucha81

    mucha81

    9 kwietnia 2015, 14:46

    powiedz nie dziekiuje, moze pozniej, naloz cos na talerz i dziubaj, ale nie jedz ;) Gratuluje spadku!

  • zlotowlosa87

    zlotowlosa87

    9 kwietnia 2015, 12:54

    Przede wszystkim nie wstydź się tego, że jesteś na diecie. Nie trzeba się chwalić całemu światu ale chyba znajomi zdecydowanie zrozumieją dlaczego odmawiasz :) Podziękuj i tyle:)

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 12:57

      Wiesz tu nie chodzi o wstyd. Bardziej o to, że teraz ktoś będzie mnie obserwował czy widać efekty. Potem co chwilę pytania ile schudłaś itp??? aż tyle,hmmm nie widać. Wiem bo kiedyś to przerabiałam

    • AmyMarch

      AmyMarch

      9 kwietnia 2015, 13:07

      ja tez mialam takie obawy przez jakis czas, potem po prostu zaczelam mowic: nie dziekuje, nie jestem glodna, tyle zero tlumaczenia :D a jak ktos sie przyczepial to zmienialam temat albo nagle zaczynalam pytac kogos o cos innego :D nie ma co sie zmuszac, wiadomo ze od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na cos, tym bardziej ze uwazam wyjscia ze znajomymi na cos dobrego za jedna z fajniejszych spraw - ale skoro w danym moemencie nie chcesz to nie chcesz :) a jak ktos sie bedzie pytal powiedz "X..., spokojnie, mam juz troche lat i to ze nie chce jesc to swiadoma decyzja" :D :D ale sie rozpisalam! :D

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 13:10

      :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    9 kwietnia 2015, 11:18

    Pewnie ze mam ja zawsze bajerowalam ze się strulam ze przez ostatnie dni miałam biegunkę i wymioty. Że ustapilo ale chcę ostrożnie na razie z jedzeniem by się nie wróciło. :)

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 11:41

      Oooooooo dobry pomysł :) A jak u Ciebie z dietą???Ruszyłaś??

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    9 kwietnia 2015, 10:18

    szczerze - jestem na diecie, dziękuję i koniec! nikomu się nie musisz tłumaczyć. chudzinki zawsze przyjdą skubną ledwo co i już nie mogą - nikt ich jakoś nie namawia. więc i Ty tak zadziałaj. gratuluję :)

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 10:31

      Ta znajoma nigdy się nie odchudzała więc pewnie nie zrozumie. :(

    • klaudiaankakk

      klaudiaankakk

      9 kwietnia 2015, 10:37

      Ale nie musisz się jej tłumaczyć po prostu jesteś na diecie i trzymasz się postanowień

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 11:10

      :)

  • asiul123

    asiul123

    9 kwietnia 2015, 09:12

    Powinnaś być bardzo z siebie dumna, przecież to tylko i wyłącznie twoja zasługa:)!

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 10:31

      Bardzo dziękuję :)

  • Aniutka2015

    Aniutka2015

    9 kwietnia 2015, 08:45

    świetny wynik :)) gratuluję! co do wyjścia do znajomych... wszystko zależy, jacy to znajomi ;) ja mam takich, że wiedzą że wiecznie jestem na diecie ;) i nie dziwią się, że zawsze mam przygotowane swoje jedzonko :) oczywiście jeśli towarzystwo jest mieszane, to już się nie wygłupiam z pojemniczkami...nie każdy rozumie coś takiego jak DIETA. Po prostu przed wyjsciem z domu cos zjadam, zeby nie iśc na głodnego, a potem coś tam symbolicznie skubnę ze stołu :) powodzenia

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 08:47

      Właśnie chyba tak zrobię. Zjem przed wyjściem a u znajomych skubnę jakiejś wędliny i coś z warzyw:)

  • ewelka2013

    ewelka2013

    9 kwietnia 2015, 08:33

    ja zawsze nakładam na talerzyk żeby nie był pusty:))) zawsze też możesz się wykręcić niestrawnością... szkoda marnować takich super efektów:)

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 08:41

      No właśnie chyba powiem, że od rana mam mega zgagę i nic nie mogę przełknąć :)

  • nastolaatka

    nastolaatka

    9 kwietnia 2015, 08:14

    Polecam wybierać rzeczy te zdrowsze o ile bedzie takie na stole :) a jak nie to wszystko w małych ilosciach nie szkodzi :)

    • monikaplu

      monikaplu

      9 kwietnia 2015, 08:27

      Dzięki ale podejrzewam, że nic zdrowego tam na stole nie znajdę :)

  • 5kgw2ms

    5kgw2ms

    9 kwietnia 2015, 08:11

    Super gratulacje

  • TakBardzoBymChcialaSchudnac

    TakBardzoBymChcialaSchudnac

    9 kwietnia 2015, 08:11

    Gratuluje :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.