No więc weszłam na wagę. A tam....91,9kg. WTF?????????? Nie wiem czemu waga poszybowała w górę i to tak bardzo. Byłam grzeczna jedzeniowo a tu taka niespodzianka. Tłumaczę sobie że to przez owulację- podobno wtedy waga wzrasta.
Trudno nie ma się co załamywać, trzeba spiąć cztery litery i działać. Na szczęście nie czuję po ubraniach, żeby zrobiły się ciaśniejsze więc mam nadzieję, że waga ruszy jutro w dół. Dziś piję duuuużo wody. Oby to pomogło.
3 maja mam urodziny- jako prezent planuje zobaczyć na wadze 85kg. Musi mi się udać.
Miłego dnia kochane ;)
Anica.Anica
8 kwietnia 2015, 19:22Dobrze, że się nie przejmujesz. Hormony szaleją a waga razem z nimi :)
Grubaska.Aneta
8 kwietnia 2015, 12:26Przyjdzie okres zejdzie zatrzymana woda i waga się ustabilizuje.
smerfkaa
8 kwietnia 2015, 09:24Tak, ja też zauważam takie dziwne skoki wagi, a później waga wraca do normy, na szczęście!
ewelka2013
8 kwietnia 2015, 08:57Będzie dobrze;-) takie wzrosty to normalne u nas kobiet;-) taki urok bycia kobieta;-)
alex156
8 kwietnia 2015, 08:53Pij duzo wody i zwaz sie za kilka dni :) bedzie dobrze! :)