Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27-jestem z siebie dumna :)))


Waga nie znana. Postaram się wytrzymać z ważeniem do piątku. Dietę trzymam.

A teraz o tym dlaczego jestem z siebie dumna i mam nadzieję Wy też będziecie. Wieczorem mój mąż i Martynka nabrali ochoty na pizze. No więc poszłam do pizzerii i przyniosłam im dużą pizzę z boczkiem, salami, szynką, kabanosem i dużą ilością sera. Niosłam im ta pachnącą pizzę, pachniała mi niesamowicie. A potem siedziałam z nimi przy stole i patrzyłam jak wcinają. Wiem wiem szczyt masochizmu. Gdyby od patrzenia się chudło to kupowałabym im tą pizzę codziennie.

Miłego poniedziałku :*

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    30 marca 2015, 20:22

    Brawo za silna wole brawo :)!!!!

  • renia2014

    renia2014

    30 marca 2015, 20:07

    ja to chyba nie dałabym rady, gratuluję:)

  • Anica.Anica

    Anica.Anica

    30 marca 2015, 15:28

    Brawo. Dzielna kobietka.

  • schizofrenja

    schizofrenja

    30 marca 2015, 12:31

    dobre :) gratuluję

  • jestem_gruba102

    jestem_gruba102

    30 marca 2015, 12:16

    Super, możesz sobie pogratulować silnej woli !

  • Supelek30

    Supelek30

    30 marca 2015, 10:24

    Ja też chyba bym się nie oparła, chociaż gryza xd brawo!

  • KASI2013

    KASI2013

    30 marca 2015, 09:59

    nie ma to jak ćwiczyć silną wolę :).... przyda się w walce z niepotrzebnym balastem ;) powodzenia

  • Vitaliowaladyy

    Vitaliowaladyy

    30 marca 2015, 09:55

    Podziwiam ja bym nie dala rady. A swoja droga zeby nie wyszlo tak ze gdy osiagniesz wymarzona wage to rzucisz sie na wszystko co bylo zakazane na diecie. Ja zawsze popelnialam ten blad. Liczac ze cudem kg nie wroca.

    • monikaplu

      monikaplu

      30 marca 2015, 09:59

      Nie nie będzie tak mam nadzieję. Wmówiłam sobie że pizza jest fuj. Wiem że nawet mały kawałek odbije się na mojej wadze.

    • Vitaliowaladyy

      Vitaliowaladyy

      30 marca 2015, 10:15

      I juz chcesz cale zycie bez pizzy slodkosci i innych?

    • monikaplu

      monikaplu

      30 marca 2015, 10:54

      Pewnie, że nie. Słodyczy nie lubię więc niema problemu. Oczywiście, że zjem pizze itp. Ale nie chcę tego robić wieczorem. Wolę zjeść kawałek pizzy zamiast obiadu i wliczyć to w bilans kaloryczny.

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    30 marca 2015, 09:33

    Ach, przepyszna pewnie była - jakiś czas temu też taką zamawialiśmy ;) z Grubego Benka smakowała wybornie :p podziwiam za silną wolę, bo mi na samą myśl ślinka leci ;)

    • monikaplu

      monikaplu

      30 marca 2015, 09:34

      Nasza a właściwie ich tez była z Grubego Benka- Mięsny Benek :) ja miałam ślinotok jak cholera :)

    • andzia.28.05.

      andzia.28.05.

      30 marca 2015, 09:42

      dokładnie tą miałam na myśli ;) hehe, to tym bardziej podziwiam, że byłaś twarda ^^

  • MydlanaBanka

    MydlanaBanka

    30 marca 2015, 09:06

    ;)

  • MydlanaBanka

    MydlanaBanka

    30 marca 2015, 09:02

    Oo gratulacje , Ja bym się chyba skusiła na 1 kawałek ;)

    • monikaplu

      monikaplu

      30 marca 2015, 09:04

      Ja bym ten jeden kawałek potem przez tydzień zrzucała :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.