Dzien 2 za mną, udany w 100%, jedynie to nie daje rady jesc podwieczorku, po obiedzie jestem na tyle syta, że nie potrzebuje tego posiłku... na razie nie zmieniam na 4 posiłki bo jak wroci szkoła to wtedy będę dużo wcześniej wstawać i pewnie się przyda.
Ech tak bym chciała już na wadze widzieć mniej ale nic z tego, tak szybko w dół nie zleci, musze być cierpliwa. Dzisiaj prawie 10000 kroków zrobione, poćwiczone... jutro kolejny dzień i liczę na to aby było tak jak dzisiaj. 🙂
bali12
9 kwietnia 2021, 08:33Brawo
Julka19602
9 kwietnia 2021, 06:27Super. Ja też przy odchudzaniu jem 3 posiłki i dzbanek wody z cytryną. Pozdrawiam
CzarnaAgaa
8 kwietnia 2021, 22:04Piękne ogarnięty dzień 💪 Brawo!🙂