Witajcie, wracam z podkulonym ogonem, chce zrzucić to co wróciło, boję się ale byle do przodu. Nie bawem kończę 44lata , wiec waga będzie pewnie spadać opornie. Przytyłam po wycięciu pęcherzyka żółciowego. Jedzenie pszennych produktów i brak surowych warzyw, sprawiło ze waga pomału szybuje do góry i chce to zatrzymać. Od jutra 0 słodkiego i tylko zdrowa dieta. Za miesiąc mój syn ma komunię i chciałabym chociaż na początek z 3 kg.. no nic zobaczymy.
Przyjmę kazda krytykę oraz poradę, może jest w moim wieku ktoś kto powalczy razem ze mną???
eszaa
6 kwietnia 2021, 10:36no to do dzieła :)
MonikaD33
6 kwietnia 2021, 07:52Witaj Mirin, oczywiście proszę o zaproszenie. W grupie zawsze raźniej i łatwiej się zmotywować 🙂
Mirin
6 kwietnia 2021, 07:16Jak chcesz walczyć razem to zapraszam do grupy zamkniętej Razem ku zdrowiu i kondycji. Jeśli jesteś zainteresowana to napisz a wyślę Ci zaproszenie. Powodzenia!