hejka! krokomierz źle ustawiłam :-) i w 25 minut spaliłam 12 kcal. Dobre. Ale teraz już mam wszystko oki. Idę jutro go sprawdzić. Dzisiaj jakoś mi tak ciężko wszystko idzie. Może zmiana pogody czy co? Jeszcze synuś mi dokucza bo ciągle łazi z paluszkami cebulowymi- moje ulubione. Ale nie dałam się złamać. Jakbym ugryzła raz to rzuciłabym się na całą paczkę, a tak to mi jakoś lepiej jak wiem, że mogę nad tym panować. Tylko jak długo?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
endorfinkaa
17 września 2014, 22:11fajnie, bo krokomierz motywuje, wiem, bo sprawdziłam :)
madziaxxll
17 września 2014, 21:16głowa do góry!dasz rade.trzymam kciuki.
monika8901
17 września 2014, 21:20dzięki dzięki :-)