.....pracę mam. Co prawda z szefostwem nie było dane mi się spotkać ,ale dzwonił i zaplanował mi pracę na następny tydzień. Cieszę się prze okrutnie.
Muszę zorganizować się od nowa z dietą a w szczególności z ćwiczeniami.
Ale nic to dam radę. Dzisiejsze menu też ubogie ze względu na stresujący dzień, a po za tym nic ze sobą nie brałam bo nie wiedziałam ile i gdzie w końcu będę.
serek granulowany 3%
3 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
mała porcja makaronu z gulaszem (wróciłam do domu tak głodna że wchłonęłam co było pod ręką)
4 płaty śledzia po wiejsku
4 kubki herbaty
Pędzę teraz składać torta na jutrzejszą imprezkę,żebym nie musiała nocki zarywać.
Miłego wieczoru
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mmonia007
23 lutego 2013, 14:04Superowo!
domino71
22 lutego 2013, 20:01Gratuluję pracy !
svana
22 lutego 2013, 19:45tort dobrze że nie mieszkam blisko Ciebie wylizałabym wszystkie miski:) uwielbiam