Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W miarach oszczedności


..kupiłam sobie większe opakowanie serka granulowanego takie pół kilogramowe Podzielę sobie serek na dwie porcje i będzie jak znalazł na dwa dni. No ale gdzie tam. Zamiast podzielić i schować to ja stwierdziłam że jak zjem połowę i resztę schowam będzie ok. I tak sobie stało przy mnie to nieszczęsne pudełeczko serka i ja tak łyżeczką raz potem drugi raz i trzeci raz i w południe ujrzałam dno owego pudełeczka Wyrzuty sumienia mam lepiej było kupić 3 małe przynajmniej miałabym serek na dzisiaj
Oprócz serka były jeszcze
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
jogurt śliwkowy 700g 0% ( też w ramach oszczędności)
roladka z łososia ze szpinakiem
pół litry wody niegazowanej

Nie popisałam się tymi oszczędnościami no ale cóż samo życie

Dzisiaj pędzę na zakupy których nie lubię. Wkurza mnie kupowanie ubrań. To mierzenie sprawdzanie co pasuje a co nie. To za krótkie tamto za wąskie ,a znowu inne za drogie
A poza tym to jak mi świat miły nie wiem jaki teraz rozmiar noszę więc najpierw czeka mnie mierzenie tu i ówdzie i dopiero maraton po sklepach

Miłego dnia
  • hwhwhw72

    hwhwhw72

    17 listopada 2012, 21:23

    Ja jerstem sama i też się przekponalam ,że kupowanie opakowań ekonomicznych o moim finansom dobrze nie robią, bo albo więcej zjadam albo się popsuje...

  • ilonol

    ilonol

    17 listopada 2012, 10:09

    Nabiał odchudza wiec jest dobrze, a jesli chodzi o rozmaiar to myslę, że 40, bo ja waże 74 kg i swobodnie wchodze w 42 a brakiem biustu nie grzeszę......

  • mag2010

    mag2010

    17 listopada 2012, 08:22

    nie martwic sie, byle do przodu, serek jak to serek, lepszy niz kremowka, pozdrawiam optymistycznie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.