70 dzień i minus 10 kg z malutkim haczykiem. W końcu woda ze mnie zeszła, bardzo mnie to cieszy, bo już wkurzał mnie ten nabrzmiały brzuch. Idę po więcej.
Myślę że bez planu, mojej determinacji , motywacji i wsparciu by mi się tak nie udało. Oczywiście jeszcze do sukcesu takiego wiecie finalnego daleka droga, ale mocno walczę i wierzę że w końcu mi się uda pokonać mojego wroga - otyłość.
Muszę się pochwalić ! Zeszłam z rozmiaru 52/54 - z przewagą bardziej na 52... Na 48/50... Kupiłam sobie szorty jeden 48 a drugie 50 oraz 3 bluzki 48. REWELACJA... Strój kąpielowy również wybrałam 48... Niestety muszę zrezygnować i zamówić większy rozmiar. Pewnie może i 52... Bo wszystko na wierzchu. A jest wg mnie mega. Takie drobiazgi a tak bardzo cieszą.
Mimo że ostatnie dni to upały zaczęłam robić odgruzowanie chałupy. Taka generała, pozbycie się zbędnych rzeczy, coś sprzedać. Za parę miesięcy chcemy wynająć nasze mieszkanie, przeprowadzamy się do Niemiec, więc taka generalka jest w sam raz. W życiu nie sądziłam że mam tyle gratów, parę worków 120 l poszło do oddania - książki moje, książeczki dla dzieci, gry, ubrania, nowe buty etc... Muszę kiedyś i sprzedać parę ubrań, same nowe, z metkami więc liczę na zysk plus podręczniki młodego do szkoły. Ostatnio bawiłam się tym...
I to tylko kolekcja z sypialni, podobna jest w salonie.
Jeszcze muszę ogarnąć dokumenty - zabieram się do tego jak do jeża oraz kuchnię, chce się pozbyć wielu gadżetów których nie używam, tylko zagra mi przestrzeń. I na tym koniec.
Z własnych krzaków smakują najlepiej
Ta-Zuza
17 lipca 2024, 09:30Też zajadam się swoimi pomidorami. Smak nie do podrobienia.
Vannesa
16 lipca 2024, 21:24Gratulacje :) super, że waga w dół. 👍 kolekcja książek imponująca.... :) gdzie Ty to mieścisz?:)
Monika123kg
16 lipca 2024, 22:39😘😘😘 Nie mieszczę 😁😁😁 miałam w szafie, na parapecie, komodzie he he...
Vannesa
18 lipca 2024, 22:07Hahaha :) dobre🤣
waskaryba
16 lipca 2024, 15:21Piękne ja zajadam się pomidorami i cukinią....malinki mrozem ☺️ by były fit heee
Monika123kg
16 lipca 2024, 22:38Masz może jakiś pomysł na cukinię? Uwielbiamy, ale u mnie monotonia bo albo faszerowana miechem, kaszą, pieczarkami lub placuszki na kilka sposobów.
waskaryba
17 lipca 2024, 15:40Ja duszę z dużą ilością papryki słodkiej pieprzem cayenne i czarnym sól na patelni grilla. Dziś z 12 szt pokroilam w paski na duszenie i zamrozilam.
Holly77
16 lipca 2024, 10:56brawoooo!
Monika123kg
16 lipca 2024, 12:27😘
kunupi
16 lipca 2024, 07:22Piękna kolekcja. Ja nawet boję się ruszać swoich "zapasów" . Człowiek jak chomik - kupuje
Monika123kg
16 lipca 2024, 12:27😘 Książka to książka 😁 zwłaszcza swoja.
PACZEK100
16 lipca 2024, 06:29Super wynik ! Rozmiar ubrań cieszy najbardziej. Moja biblioteczka wygląda podobnie- mróz, moyes lackberg;)
Monika123kg
16 lipca 2024, 12:26Jeszcze Lackberg nie mam żadnej książki. Co polecasz na pierwszy raz? Bo od czasu do czasu przewijają mi się jej pozycje.
PACZEK100
16 lipca 2024, 12:45Ja bym zaczęła od księżniczki z lodu, początek serii o fjalbace, dla mnie najlepsza.
Monika123kg
16 lipca 2024, 12:57Kupię 😁 właśnie przeglądam i komponuje kolekcje na sierpień. Mam swoich ulubionych, ale kocham nowości bo często oni stają się tymi ulubionymi. Dziękuję 😘😁
Gramatyka
16 lipca 2024, 01:43Gratulacje za spadek wagi! Jak pozbyłaś się wody?
Monika123kg
16 lipca 2024, 01:49Dziękuję 😘 U mnie sprawdza się napar z pokrzywy.
iness7776
15 lipca 2024, 22:58Widzę, ze czytamy podobnie 😁. Gratuluje mega spadku.
Monika123kg
15 lipca 2024, 23:53Dziękuję... Kocham kryminały, thriller psychologiczny... Ale też w międzyczasie musi hyc coś lekkiego.
JeszczeRAZ!
15 lipca 2024, 22:31Takie porządki są fajne 😄 Brawo za -10kg
Monika123kg
15 lipca 2024, 22:43😘😘😘